#46 2011-03-22 08:53:47

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

olii.podskocz mi. napisał:

no to kiedy zaczynamy?

Jak wszyscy potwierdzą udział w grze wtedy zaczniemy

Właśnie otrzymałam ostatnie potwierdzenie więc biorę się za pisanie wstępu i jak go umieszczę zaczniemy grę a póki co jeszcze kilka próśb

1. Proszę wszystkich o zmienienie swoich awatarów na zdjecie osoby, którą się gra! Jeśli ktoś nie umie lub ma z tym jakiś problem może do mnie napisać a zrobie to za niego
2.El matador po raz któryś już proszę o podanie koloru, którym będziesz pisał!!!
3. Teraz taka ogólna wiadomość więc w tej edycji jako ze nie ma dużej ilości osób są tylko 2 osoby z mafii, 1 detektyw i 1 zbawiciel

Offline

 

#47 2011-03-22 22:55:39

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

V EDYCJA FORUMOWEJ MAFII



Witam wszystkich graczy i życzę każdemu z osobna powodzenia w grze!



Po wycieczce do Paryża prawie wszyscy wrócili zadowoleni i zrelaksowani. Jednak nikt nie chciał wracać do codzienności... Otóż już kolejnego dnia miały zacząć się normalne zajęcia w szkole. Lukas z Paula i Evelyn bardzo byli z tego powodu nie pocieszeni i koniecznie chcieli wrócić do Paryża. Również Ivan, Carol, Vicky, Julia i Marcos nie byli zadowoleni z tego, że muszą wrócić do Internatu. W Paryżu spędzali romatyczne wieczory i chodzili na spacery po okolicy. Nareszcie to nie był las czy podziemia Internatu lecz duze, piękne i romantyczne miasto. Nauczycielem także nie chciało się wracać zwłaszcza Panią, które prawie całymi dniami zwiedzały miasto i okoliczne sklepy.

Po powrocie na początku nikt nie mógł wrócić do rzeczywistości wszyscy ciągle wspominali wspólną wycieczkę i żyli wspomnieniami. I tak minęły wszystkim 3 miesiące...
Wszystko było dobrze aż do momentu...


Pewnego dnia wszyscy obudzili się w Internacie i wszytko wydawało się być takie jak zawsze każdy się zebrał zszedł na śniadanie a później zaczęły się lekcje. Jednak tego dnia nie dojechał do szkoły listonosz... nie dojechał kurier z przesyłką. Zaniepokojona tym Jacinta postanowiła zadzwonić i spytać sie dlaczego przysyłki nie dojechały jednak... Nie było sygnału, ani w jednym anie w drugim telefonie...
Postanowiła, że porozmawia na ten temat z Hecotrem udała się do jego gabinetu i opowiedziała o zaistniałej sytuacji. Hector natychmiast wyjął swoją komórkę, ale rózwnież nie było sygnału... Za chwilę dołączył do nich Martin mówiąc iż w bibliotece nie ma internetu... Hector po krótkej naradzie z Elsą i Noiretem, który ostatnio dużo pomagal w sprawach organizacyjnych szkoły postanowili dowiedzieć się co się dzieje obaj wsiedli do samochodu Hectora. Męzczyzna włożył kluczyki chcą odpalić auto... Jednak samochód nie chciał ruszyć! Jacqes zaproponował wyjazd jego samochodem więc poszli w kierunku drugie pojazdu, który znajdował się z drugiej strony budynku. Gdy doszli na miesjce samochodu już nie było...


Tym czasem w szkole Ivan z Julia nie byli na zajęciach tylko mile spędzali czas w pokoju i usłyszeli rozmowę Hectora z Jacintą zaniepokojeni tym co się dzieje natychmiast się ubrali i poszli poszukać reszty przyjaciół. Saul dowiedziawszy się o całym zamieszaniu i braku kontaktu ze światem zwołał swoją dość liczną ekipę na spotkanie. Amelia wraz z Sandrą i Elsą prowadziły zajęcia w szkole a Maria z Jacintą przygotowywały obiad dla wszystkich. Nadeszła chwila obiadu uczniowie zasiedli do stołów. Podczas posiłku, który nadzorowała Maria wszyscy nauczyciele spotkali się w pokoju nauczycielskim. Hector poinformował ich o tym, że obecnie są odcięci od świata i sam nie wie jak to naprawić i dlaczego tak się stało...



                                                                                                                       
*Jutro (23.03) do godziny 21:15 proszę o podanie przez mafię osoby, której chcą się pozbyć
*A detektywa o podanie osoby do sprawdzenia do godziny 21:05
*Głosowanie mieszkańców dopiero pojutrze (24.03)

Offline

 

#48 2011-03-22 23:47:01

 jenny

Profesjonalista

9524526
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-08-27
Posty: 821
Punktów :   
WWW

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

"Victoria, poczekajcie chwile!" - krzyknela Julia ,gdy tylko ujrzala przyjaciol zmierzajacych do jadalni. Wraz z Ivanem podbiegli do nich. "Musimy pogadac" - powiedziala. Weszli do pokoju dziewczym. "o co chodzi ?" - spytal Marcos. "To znow sie dziaje." - odparla Julia "Szkola jest odcieta od swiata". Julia wraz z Ivanem opowiedziala przyjaciolom o rozmowie Hectora i Jacinty. Przyjaciele spojrzeli po sobie i westchneliciezko. Chyba juz nigdy nie poczuja sie bezpiecznie...

Ostatnio edytowany przez jenny (2011-03-22 23:51:03)


______________________________________________________

http://www.seloquevisteis.com/wp-content/uploads/2010/12/el-barco-antena3-serie-tv-500x200.jpg

Offline

 

#49 2011-03-23 06:42:41

 Julia25

Moderator

4987041
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 1165
Punktów :   14 
WWW

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Sandra była zadowolona, że zgodziła się na propozycję Hectora. Wycieczka do Paryża była idealnym sposobem na odreagowanie wszystkiego, co złe. Wróciła pełna sił i zapały do dalszej pracy w Internacie.
3 miesiące minęły spokojnie. Kolejny dzień, kolejne zajęcia. Aż do pewnego czasu.
Nagle jej brat wezwał wszystkich do pokoju nauczycielskiego. Kobietę coś tknęło, tym bardziej, ze mężczyzna był zdenerwowany. Nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała.

-Hector, ale jak odcięci od świata? -zapytała zdezorientowana Sandra.
-Zginął samochód Jacka, nie dojechał kurier, nie mamy żadnej łączności ze światem. Telefony nie działają.
-Chwila... -powiedziała Amelia. -Dziś rano sprawdzałam maila, komputery działają.
-Jak to działają? -zdziwił się Hector. -W bibliotece ani w części naszych nie ma żadnej odpowiedzi od sieci...
-Hector. Część z nas ma Internet od innego dostawcy. Być może to jest jedyna droga by się z kimś skontaktować... -powiedziała powoli Sandra. -Ktoś chciał mieć pewność, że...
Ale kobieta nie musiała już kończyć. Każdy wiedział o co chodzi. Zero kontaktu ze światem zewnętrznym. Ale dlaczego komuś zależało na tym, by akurat mieli dostęp do wiadomości przez Internet? Czy ktoś chce się z nimi kontaktować przez maila? To było bez jakiegokolwiek sensu... Gdy tak wszyscy się zastanawiali and zaistniałą sytuacją, ktoś wrzuciła przez okno do pokoju jakiś przedmiot.
-Co to jest?! -zapytała Elsa.
Sandra podeszła powoli do ciemnego przedmiotu i schyliła się po niego.
-Nie! -krzyknął Hector. -Sandra, nie podnoś tego, to może być niebezpieczne.
-Spokojnie, to tylko kamień. -kobieta podniosła go. -Chwila, jest owinięty w jakiś materiał. -powoli go rozwinęła. -Kurcze, nie mogę rozwiązać tego węzła...
-Pokaż mi to. -powiedział Martin, po czym zaczął się siłować z supełkiem. Po chwili wyprostował na stole kawałek materiału. Oczom zepranych ukazała się wiadomość napisana jakimś czerwonym atramentem. ale czy to był na pewno atrament...?

Ostatnio edytowany przez Julia25 (2011-03-24 09:09:01)


Zapraszam na chomiczka
http://chomikuj.pl/Nadkomisarz



https://lh4.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObWNv8_qI/AAAAAAAAAZQ/t7xEgIslZls/Obraz_hrrqrns.jpg



https://lh5.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObSyUS4qI/AAAAAAAAAZM/TxOY-TwQK6I/4_hrrqrxa.jpg

Offline

 

#50 2011-03-23 13:21:46

 niusia_88

Nowicjusz

1872353
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 47
Punktów :   

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Gdy kamień wpadł przez okno Elsa przesyraszyła się nie na żarty, Sandra podniosła go i rozwinęła papier "Strzeżcie się!" krzyczał czerwony napis. Po plecach Elsy przebiegł dreszcz "to znowu sie zacznie" pomysłała, jej potrzeba profesjonalizmu nie pozwolila na okzanie strachu.
- Trzeba to zniszczyc aby żadne dziecko nie znalazło, to po pierwsze a po drugie musimy jakos wyjasnic to uczniom, nie wiem awaria, albo cos, pomyslimy. Po trzecie co jest oczywiste trzeba zacząć działać by nie dopuścić do zadnej tragedii!
- Są sprytniejsi od nas - powiedziała Rebeca
- A to sie jeszcze okaże- odparła hardo Elsa


Primero fue la luz, luego emperazion los crímenes

Offline

 

#51 2011-03-23 14:00:39

 kaspers10

Stały bywalec

11233086
Skąd: Wągrowiec
Zarejestrowany: 2010-10-01
Posty: 187
Punktów :   

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Elsa natychmiast poprosila Fermina aby mogl zalagodzic sytuacje,ktory przejal sie calym zdarzeniem.
Postanowil zejsc z Hektorem do podziemi,aby znalezc stary generator,ktory byl kiedys uzywany przez szkole....niestety,drzwi od tajemnego wejscia nie otwieraly sie,Hektor natychmiast pobiegl do Elsy,aby ja o tym poinformowac,Fermin poszedl uspokoic Marie.
Fermin: szkola jest odcieta od swiata,cos mi tu smierdzi!
Maria: ale jak to?to niemozliwe,moze to jakis przypadek i zaraz wszytsko wroci do normy
Fermin: Skarbie,slyszalas juz o wiadomosci? uwierz,w tej szkole nie ma przypadkow.
Maria: Nie,nie slyszalam i chyba nie chce wiedziec...tylko prosze nie baw sie w superbohatera! Ja pojde poinformowac Ivana-musi wiedziec co tu sie dzieje.
Fermin: Dobrze....//// Jednak wiedzial,ze bedzie musial zadzialac.

Ostatnio edytowany przez kaspers10 (2011-03-23 14:05:16)


Szukam sposobu, by kiedyś polecieć jak Ikar
Na skrzydłach tej wolności
I jeśli mam jak on spaść, to spadnę jak on
Ale szczęśliwy, bo żyłem naprawdę
http://c1.wrzuta.pl/wm10137/681c01910010c9124c41aa04/2pac---qb8-remixes_front_coverhttp://static.guim.co.uk/sys-images/Film/Pix/pictures/2006/04/21/APvito1.jpghttp://historico.portalmix.com/cine/top10/frases_pelis/frasep_padrino.jpghttp://www.matchendirect.fr/image/logo/club/128/galatasaray-logo125.pnghttp://c2.wrzuta.pl/wm5943/16c0057f0013894b49f761bd/kks_lech_poznan

Offline

 

#52 2011-03-23 14:44:41

 Pablo

Stały bywalec

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-09-28
Posty: 194
Punktów :   

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Jacques poszedł do swojego pokoju, gdzie zostawił komórkę. Jeszcze raz spróbował zadzwonić, niestety, nadal nie było sygnału. Był wściekły. Znów zaczyna dziać się coś niepokojącego, a on o niczym nie wie. I do tego zniknął jego samochód. Trzeba zacząć działać, zanim sytuacja się skomplikuje.
Wziął ze sobą telefon i wyszedł z pokoju. Na korytarzu zobaczył Fermina rozmawiającego z Marią. Po chwili Maria odeszła, a Fermin stał przez chwilę zamyślony i ruszył w stronę kuchni.
- Fermin! - zawołał go Noiret.
Kucharz zatrzymał się lekko zdziwiony i odwrócił się.
- Czego chcesz?
- Nie denerwuj się. Wiem, że nigdy za sobą nie przepadaliśmy, ale to nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Musimy jak najszybciej dowiedzieć się co się stało. Pomyślałem, żeby pójść dokładniej zbadać teren wokół internatu. Może będę miał szczęście i natknę się po drodze na jakiś przejeżdżający samochód, albo znajdę jakieś ślady mówiące, co stało się z moim autem. A może uda się gdzieś złapać sygnał. Coś mi mówi, że kto jak kto, ale ty znasz okolice internatu jak własną kieszeń. Co powiesz na małą wycieczkę do lasu?

Offline

 

#53 2011-03-23 15:09:38

 sirdarius64

Stały bywalec

9508458
Skąd: Starachowice
Zarejestrowany: 2010-09-21
Posty: 183
Punktów :   

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Jako że Fermin współpracował z Rebecą w zwalczaniu Ottoxu powiedział do Noireta: "Powinniśmy pójść z Rebecą, ma duże doświadczenie i napewno się przyda" Jacquess kazał mu ją znaleść a sam zaczekał na nich przy bramie. Gdy znalazł Rebecę powiedział jej o planie Noireta, ta próbowała skontaktować się ze światem przez telefon satelitarny który dostała od Saula lecz bez skutku. Razem ruszyli w stronę bramy. Cała trójka zaczęła przeszukiwać teren wokół internatu.

Offline

 

#54 2011-03-23 15:45:11

 Pysia141192

VIP

5691837
Skąd: Zelów, Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 377
Punktów :   26 
WWW

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Amelia strasznie się przestraszyła.
Co się znów dzieje?
Dlaczego ktoś nie może pozwolić nam żyć w spokoju?
Po spotkaniu z pozostałymi i tajemniczej widomości pobiegła sprawdzić czy z Elisą wszystko w porządku.
Mała spała na brzuszku w łóżeczku.
Była taka spokojna.
Sprawdziła, czy elektroniczna niania jest włączona i zostawiła śpiące maleństwo w pokoju.
Wychodząc spotkała Marię.
- Cześć! – powitała ją Maria. – Elisa śpi? Zostawiłam ją kilkanaście minut temu.
- Oczywiście – odpowiedział Amelia.  – Niczym się nie przejmuj. Dokąd idziesz?
- Muszę powiedzieć  Ivanowi o tym, co się dzieje.
- Ah, ty też się martwisz?
- Jak każdy tutaj – odpowiedziała Maria, rozejrzała się i pochyliła się bliżej Amelii. – Jak myślisz kto, za tym stoi?
- Nie mam pojęcia – Amelia pokręciła głową. – Na tą chwilę jeszcze nikogo nie podejrzewam.
Maria pokiwała głową.
- Pewnie boisz się o dziecko.
- Strasznie. A ty o Ivana?
- Oczywiście… o niego i jego przyjaciół. Oni już tak wiele przeszli.
- Posłuchaj , muszę iść – powiedział Amelia zerkając na zegarek. – Nie mogę zostawić tych małych szatanów choćby na chwilę – dodała wzdychając głośno.
- To na razie – pożegnała się Maria.
Amelia poszła do klasy.
Zastała tam istny bajzel. Dzieci rzucały czym popadnie, kilkoro dziewczynek płakało.
- Cisza!!! – wrzasnęła Amelia. – Co to ma znaczyć?!?
Dzieci spuściły głowy.
- Czy ktoś mi wyjaśni, co się tu wyrabia? – Amelia bardzo się zdenerwowała. – Zostawiłam was dosłownie na 10 minut.
- Ale…
- Żadnych ale. Kochanie, co się stało? Czemu płaczesz? – Amelia podeszła do  dziewczynki, która płakała w kącie.
- Ppprzewróciłam się – wyjąkała.
- Bo… bo… bo to wszystko przez Javiera Holgado!!! – zawołała Evelyn.
- Nieprawda! – krzyknął Javier.
- Prawda! – zawołała Paula.
Wrzaski rozpoczęły się na nowo.

Offline

 

#55 2011-03-23 15:58:34

 Shiift

Mistrz

13281205
Skąd: Iława
Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1034
Punktów :   

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Detektywi siedzieli w pokoju chłopaków. Nagle weszła Maria:
- Maria - Słyszałeś o liście?
- Ivan - Jakim liście?
- Maria - Ktoś wrzucił list na którym czerwonym tuszem było napisane: Strzeżcie Się!
- Ivan - Hmm OTTOX nigdy nie da nam spokoju
- Maria - Dobra Ivan ja muszę wracać do pracy.
<Maria wychodzi>
- Viki - Ktoś nam groził?
- Marcos - Ale też i dlaczego?
- Carol - Może on nam nie groził tylko chciał nas ostrzec?
- Viki - I pewnie ten czerwony tusz to nie jest tusz tylko krew.
- Ivan - Skoro ta osoba nie weszła do Internatu tylko wrzuciła kamień to pewnie uciekała przed kimś.
- Marcos - Bo tamci nie chcą żebyśmy się o czymś dowiedzieli.
- Carol - Ale czego?
- Ivan - Tego właśnie musimy się dowiedzieć.
- Viki - Musimy znaleźć tą osobę, może jej nie złapali.
- Carol - Nie ma jeszcze lekcji, wszyscy się wypakowują to możemy iść teraz.
Wszyscy kiwnęli głową i poszli szukać tej osoby do lasu...


Pamiętaj: Nigdy łapczywie nie żryj kiełbasy bo ci zaszkodzi!

Offline

 

#56 2011-03-23 16:35:15

 olii.podskocz mi.

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 30
Punktów :   -1 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Wiecie jak to ma tak dalej trwać to ja wole już wyjechać z Tego Internatu i mieszkać u siebie w Domu spokojnie , a nie z grozbami .
Vicy-Ale Carol nie możesz nam tego zrobić!
Carol-Owszem moge.
Nagle do pokoju wchodzi Marcos , z Ivanem a Vicy opowiada im że Carol chce wyjechać.
Marcos załamany wyszedł.

Ostatnio edytowany przez olii.podskocz mi. (2011-03-23 16:36:23)

Offline

 

#57 2011-03-23 16:46:59

 Oranjezicht

Stały bywalec

Skąd: Wrocław/Gżira (MTL)
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 173
Punktów :   15 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Lucasowi nawet po 3 miesiącach jakie minęły od wycieczki do Francji wciąż śnił się Paryż....spacery uliczkami tego dużego i wspaniałego miasta były niepowtarzalne i do tego jeszcze lekcje francuskiego których udzielił mu pan Noiret...Strasznie żałował, że trzeba było w końcu wrócić do Internatu...tutaj jedyną atrakcją jest las i woda...nie można nawet spokojnie pójść na lody...i wszyscy dorośli są zajęci i myślą tylko o pracy...a tam każdy miał dla Lucasa czas...

Tego dnia Lucas wstał poszedł do łazienki następnie zszedł na śniadanie...dzień jak każdy inny...jedyną różnica był fakt, że kiedy bawił się z Paulą i Evelyn w pobliżu telefonu na kartę i siegnął po niego zorientował się że nie ma sygnału..lecz nie zwrócił wtedy na to zbyt dużej uwagi...


http://img156.imageshack.us/img156/6001/beztytuupqh.jpg



Klieb raqda la tqajmux

Offline

 

#58 2011-03-23 16:52:19

 olii.podskocz mi.

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 30
Punktów :   -1 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Carol Szła korytarzem i usłyszała wrzaski z klasy nagle podeszła do klasy i się spytała Co się Tu dzieje. i zapytała Amelii Wiesz może gdzie Jest Elsa lub Hector ? bo mam do nich bo chce wyjechać z internatu!

Offline

 

#59 2011-03-23 17:10:06

 Pysia141192

VIP

5691837
Skąd: Zelów, Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-10-14
Posty: 377
Punktów :   26 
WWW

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

- Carol, uspokój się! – powiedziała Amelia. – Elsa i Hector są pewnie bardzo zajęci.
Carol kręciła się niespokojnie, wśród hałasów i wrzasków.
- Zresztą, jak chcesz stąd wyjechać skoro samochody albo nie działają albo zniknęły. Jestem pewna, że gdy tylko wyjdziesz poza teren internatu to mogą cię dopaść.
- Ale… ale ja się boję – wyjąkała Carolina.
- Nie możesz zawalić szkoły. Nie tylko ty się boisz. To straszne co się tu dzieje, ale postaw się w sytuacji innych, mojej. Strasznie boję się o Elisę, Marcos nawet do niej nie zajrzy, co mam robić?
- Nie wiem – Carolina spuściła głowę. – Przepraszam za Marcosa. To ja zabieram mu czas i …
- Posłuchaj – przerwała jej Amelia. – Marcos jest już prawie dorosły, więc sam powinien się zainteresować, co się dzieje z dzieckiem.
- No niby tak.
- Nawet jeśli już nie czuje do mnie tego co kiedyś, to nie powinno się to odbijać na małej. Jeśli nie będzie się nią interesował, to jego strata. Jak tylko stad wyjdziemy i wszystko się skończy, na pewno wyjadę, razem z mała. On już nigdy jej nie zobaczy.
Carolina spojrzała na nią i powiedziała:
-  Jeśli chcesz mogę zająć się Elisą.
Amelia pokręciła głową.
- Teraz śpi, Maria jej dogląda. Jacinta też czasami ją pilnuję. Ty zajmij się swoim chłopakiem.
- Dlaczego? – zdziwiła się Carolina.
- Sądzę, że oznajmiłaś mu już, że wyjeżdżasz.
Carol kiwnęła głową.
- W takim razie idź powiedzieć mu o zmianie zdania. Ja tym czasem muszę opanować sytuację.
- Dobrze – Carolina zebrała się do wyjścia. – I Amelio?
- Tak? – Amelia odwróciła się.
- Dziękuję – uśmiechnęła się Carol i wyszła.

Offline

 

#60 2011-03-23 17:18:19

 olii.podskocz mi.

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 30
Punktów :   -1 

Re: GRA- forumowa mafiia- V edycja

Carol  wraca od Amelii  chciała wejsć do pokoju, ale zobaczyła Marcosa na korytarzu i zawołała Marcos Marcos !zaczekaj! Marcos się Odwrócił i powiedział Carol Nie mam teraz czasu a Tym bardziej nie chce słyszeć ze wyjezdzasz ! i i chciał pójsć Carol złapała Go za rękę i powiedziała Marcos Zostaje! a Marcos się odwrócił i powiedział Zostajesz Tu dla Mnie ? a Carol być może tak i poszli do pokoju.

Ostatnio edytowany przez olii.podskocz mi. (2011-03-23 17:26:58)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polskiziomserwer.pun.pl www.darmowyporadnikmfo.pun.pl www.vspolmiedztrans.pun.pl www.driftteam.pun.pl www.biecz24.pun.pl