#406 2011-01-01 20:32:19

liberi

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-11-28
Posty: 46
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Elsa chciała dowiedzieć się kto stoi za śmiercią Julii. Postanowiła, że porozmawia z Lucia, może ona coś będziec wiedziała, idąc do niej zauwazyła Hugo, który groził grupce osób......Udało jej się podsłuchać tylko tyle....,, Jeśli szepniecie słowko, jesteście martwi".... Elsa przeraziła się, zmieniła drogę i poszła w strone swojego gabinetu...
Moj głos: Hugo

Offline

 

#407 2011-01-01 20:35:19

 Pablo

Stały bywalec

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-09-28
Posty: 194
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Od jakiegoś czasu Hugo był zamknięty w sobie i milczący. Nie umknęło to uwadze pozostałych mieszkańców. Po kolejnej zbrodni zadecydowali, że to właśnie on musi być jednym z morderców. Hugo nie protestował, kiedy go oskarżali. Kilku nauczycieli wyprowadziło go z internatu. O tym co się dalej stało, nikt już więcej nie rozmawiał, ale faktem pozostaje, że Hugo już więcej nie pojawił się w szkole. Mieszkańcy pozbyli się kolejnej niewinnej osoby.

***

Carol nie mogła się pozbierać po śmierci Julii. Chciała być przez chwilę sama, więc poszła wieczorem poszukać jakiegoś mało uczęszczanego miejsca. I to był jej błąd. Ciało Carol znaleziono na schodach kilka minut później.

***

Głosowanie:
(Podkreślone są osoby, które jasno nie zagłosowały i oddały głos na siebie).

1. Maria -> Jacques
2. Marcos -> Jacques
3. Victoria -> Hector
4. Sandra -> Hugo
5. Rebeca -> Jacques
6.
7. Carol -> Hector
8. Elsa -> Hugo
9.
10. Ivan -> Jacques
11.
12.
13. Hugo -> Hugo
14. Hector -> Hugo
15. Martin -> Hugo
16. Amaia -> Jacques
17. Lucas -> Jacques
18. Saul -> Hugo
19. Lucia -> Hugo
20. Nora -> Lucas
21. Paula -> Hugo
22. Jacques -> Hugo

Liczba głosów
Hugo: 9
Jacques: 6
Hector: 2
Lucas: 1

Z gry odpadają:
Po głosowaniu mieszkańców - Hugo (niewinny mieszkaniec)
Za sprawą mafii- Carol.

etwasik, anapaola jak zwykle proszę o niewypowiadanie się w tym temacie do zakończenia rozgrywki.

Aktualna lista postaci:

1. Maria
2. Marcos
3. Victoria
4. Sandra
5. Rebeca
6.
7.
8. Elsa
9.
10. Ivan
11.
12.
13.
14. Hector
15. Martin
16. Amaia
17. Lucas
18. Saul
19. Lucia
20. Nora
21. Paula
22. Jacques

Offline

 

#408 2011-01-01 20:36:25

 BarthezzLodz

Szef forum

Zarejestrowany: 2010-09-03
Posty: 615
Punktów :   23 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Hector postanowił wybrać się do Marii, aby ta pomogła mu zorganizować jutro Wigilię dla wszystkich mieszkańców internatu.
- Maria, mam do ciebie sprawę. Pamiętasz, jak mówiliśmy, żebym się przebrał za Mikołaja? Jutro mamy 24 grudnia, więc moglibyśmy przygotować wielką, uroczystą kolację, podczas której Mikołaj, czyli ja, rozdawałbym prezenty. Z tego co wiem, to Elsa kupiła jakieś drobiazgi dla wszystkich dzieciaków.
- To świetny pomysł - odparł Maria - Poproszę kucharzy o pomoc, to ugotujemy jakieś wspaniałe potrawy. Myślę o pierogach z kapustą i z grzybami, barszczyku czerwonym, zupie grzybowej, karpiu smażonym i w galarecie, kutii, makowcu...
- Hej, Maria...
- No co? Będzie co najmniej 12 potraw.
- Dobrze, dobrze. Ale przestań już mówić na ten temat, bo mi ślinka cieknie.
- OK, nie martw się, wszystkiego dopilnuję. O której zacznie się kolacja?
- Jak tylko zaświeci pierwsza gwiazdka, około 17.
- Dobrze, nie ma sprawy.

Offline

 

#409 2011-01-01 20:40:38

 niesia00

Nowicjusz

8990391
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Zarejestrowany: 2010-11-06
Posty: 28
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Wieczorem Nora zajęła się analizowaniem materiałów które dostała od Rebecki. Jednak po kilku godzinach żmudnej pracy postanowiła się jakoś rozerwać. - Ciągle tylko praca i praca... Jestem tym trochę zmęczona. Każdy w tym Internacie z kimś flirtuje, a ja? Ani ja stara ani garbata....W tym momencie wpadła na szalony pomysł. Postanowiła zarejestrować się na portalu randkowym. Po wstępnym wypełnieniu i ubarwieniu profilu przeszła do działania. W zakres wyszukiwań wpisała okolice Czarnej Laguny, a na ekranie jej monitora wyświetlił się nick GUAPOPADRE. -Cóż, zobaczymy z kim mamy do czynienia, a na jej twarzy pojawił się zawadiacki uśmiech. Rozpoczęła czat.
-Witaj nieznajomy- tak rozpoczęła konwersację Nora....

Offline

 

#410 2011-01-01 20:45:47

liberi

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-11-28
Posty: 46
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Elsa zdruzgotana kolejnym zabójstwem, Caroliny, biegła szybko do gabinetu Hectora, chciała zamknąć szkołę, była załamana ile osób możę jeszcze zginąć.....Jak najszybciej się dało, znalazła się w gabinecie dyrektora, Hector był w nim i odrazu zaczęli rozmawiać...:
- Hector, tak dłużej się nie da, ile jeszcze osób narazimy na niebezpieczeństwo?
- Nie możemy narazie zamknąć szkoły, bo dzieci nie będą miały się gdzie podziać, ale postaram się jakoś zapanować nad falą morderstw....
-Trzymam cię za słowo, bo nie chce oglądać kolejnego morderstwa.....
Elsa wyszła z pokoju i poszła do siebie.





Przepraszam, nie zauważyłam ;P

Ostatnio edytowany przez liberi (2011-01-01 21:36:11)

Offline

 

#411 2011-01-01 20:52:15

 Larita

Forumowy prowokator

7416983
Skąd: Pruszcz Gdański
Zarejestrowany: 2010-05-14
Posty: 813
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Lekcji nie ma przez caly tydzien:P


"Mamy żółte serca, w których płynie czarna krew!"
Skra Bełchatów <3

http://img69.imageshack.us/img69/5262/aracz.png

Offline

 

#412 2011-01-01 20:58:24

 BarthezzLodz

Szef forum

Zarejestrowany: 2010-09-03
Posty: 615
Punktów :   23 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Hector był wstrząśnięty wiadomością, którą przekazała mu Elsa. Postanowił od razu pójść do Sandry. Lepiej, żeby usłyszała o tym od niego, a nie kogoś obcego.
- Sandra, w internacie znów było morderstwo. Zginęła koleżanka Marcosa, Carolina. Elsa znalazła jej ciało.
- To... to... straszne - Sandra nie mogła wydusić z siebie ani słowa.
- Nie myśl już o tym, dobrze, że to nie Marcos, albo Paula.  Słuchaj, rozmawiałem z Marią. Jutro chcę zrobić Wigilię w internacie. Maria potrzebuje kogoś do pomocy w przygotowaniu potraw, pomożesz jej? Będziesz mogła wyjść z tego pokoju i trochę z nią porozmawiać. Jesteś chętna?

Offline

 

#413 2011-01-01 21:00:29

 crisfan

VIP

Skąd: Sercem z Meksyku;)
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 394
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Paula poszła do kuchni coś przekąsić i usłyszała, że w internacie będzie użądzana wigilia. Bardzo się ucieszyła. Postanowiła poszukać Lucasa i mu o tym opowiedzieć. Już nie mogła doczekać się mikołaja i świątecznych potraw (oczywiście nie wiedziała, że Hektor ma się za niego przebrać). Muszę napisać list do mikołaja żeby wiedział co mi ma przynieść. Zadowolona poszła do pokoju Lucasa. Może już się lepiej czuję i razem napiszemy list do mikołaja. Po ostatnich wydarzeniach wydawało się Pauli że wkońcu nastał spokój. Do czasu aż zobaczyła zapłakanego Marcosa.
-Nie daruje temu kto to zrobił!!Zabiję drania!!-krzyczał Marcos
-Najpierw Julia potem Carol..pomścimy ich śmierć-mówił glosem pełnym żalu Ivan
Pauli pociekły łzy z oczu wiec Carol nie żyje...już nie miała ochoty na świąteczne potrawy. Paula podbiegła do brata i objęła go.
-Nie płacz braciszku-próbowała go pocieszyć
-Paula a co ty tu robisz?-zawołał Ivan
-Szłam powiedzieć o wigili Lucasowi i przez przypadek słyszałam waszą rozmowę
-Paula idź do Lucasa ja zostanę z Marcosem-powiedział Ivan-ja się zajmę Marcosem obiecuję Ci.


Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los.

http://img146.imageshack.us/img146/3832/carol2x.jpg

Offline

 

#414 2011-01-01 21:04:52

 Krisztian

Rzecznik forum

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 458
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Marcos był zdruzgotany. Stracił zaraz po siostrze, najważniejszą osobę w jego życiu. Chwilowo myślał nawet o samobójstwie, lecz szybko ten "pomysł" wyleciał mu z głowy, bo NIGDY nie zostawi przecież Pauli i matki samych. Na pastwę tych drani.
Razem z Ivanem, Vicky i....niespodziewanie Amaią opłakiwali Carol.
Ich przyjaźń jeszcze bardziej się zawężała, niestety jakim kosztem......

Marcos poszedł również do Sandry, która starała się go pocieszać, lecz było to zbędne. Marcosowi już nic przez długi czas nie poprawi nastroju.
- Marcos, posłuchaj mnie. - zaczęła Sandra. Dorwę tych bandytów, nawet jeśli miałaby to być ostatnia rzecz jaką uczynię.
- To życia Carol i tak nie zwróci. - odpowiedział zapłakany Marcos.
- Wiem synu, ale masz jeszcze nas. Mnie i Paulę. Musimy trzymać się razem. - dodała matka.
- Jasne, ale.... - wypowiedź Marcosa przerwał huk z pokoju nad Sandrą.
- To u nas w pokoju. - krzyknął.
Gdy zabiegł na górę zauważył w pokoju Vicky, która zemdlała.
Na szczęście szklanka wody wystarczyła do jej ocucenia.
- Już nic, nigdy nie będzie takie samo jak wcześniej. - powiedział Ivan w objęciach Marcosa.
- Wyjdziemy z tego. - odpowiedział Marcos.


http://content9.flixster.com/photo/11/11/65/11116559_gal.jpg

Offline

 

#415 2011-01-01 21:10:18

 Julia25

Moderator

4987041
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 1165
Punktów :   14 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

BarthezzLodz napisał:

Hector był wstrząśnięty wiadomością, którą przekazała mu Elsa. Postanowił od razu pójść do Sandry. Lepiej, żeby usłyszała o tym od niego, a nie kogoś obcego.
- Sandra, w internacie znów było morderstwo. Zginęła koleżanka Marcosa, Carolina. Elsa znalazła jej ciało.
- To... to... straszne - Sandra nie mogła wydusić z siebie ani słowa.
- Nie myśl już o tym, dobrze, że to nie Marcos, albo Paula.  Słuchaj, rozmawiałem z Marią. Jutro chcę zrobić Wigilię w internacie. Maria potrzebuje kogoś do pomocy w przygotowaniu potraw, pomożesz jej? Będziesz mogła wyjść z tego pokoju i trochę z nią porozmawiać. Jesteś chętna?

Sandra przytuliła brata.
-O tym marzyłam. W końcu wyrwać się trochę z tego pokoju, zapomnieć o tym całym piekle. Będzie tak jak za dawnych lat, wspólna wigilia...Ale kto się wtedy zajmie Samuele, gdy ja będę w kuchni?
-Spokojnie. -Powiedział Hector. -Zabierzemy go ze sobą i ktoś będzie miał cały czas na niego oko.
Sandra uśmiechnęła się.
Mam nadzieję, ze do jutra nie wydarzy się nic złego. To jest straszne. Tyle osób już zginęło. Może gdyby Saul mnie z tamta nie wyciągnął, nic by...
-Sandra, nawet tak nie myśl. Ci ludzie są nieobliczalni i to była tylko kwestia czasu, gdy zaczną zabijać. a teraz zapomnij o tym chociaż na chwilkę. Masz ochotę na kolację?
-W sumie tak.
-To bierz Samuela, pójdziemy do kuchni. w sumie już dawno po kolacji, ale coś jeszcze powinno być. Po drodze ustalimy szczegóły Wigilii.
Hector i Sandra z Samuelem wyszli z pokoju. Ktoś ich jednak obserwował zza rogu korytarza. Gdy oddalili się na bezpieczną odległość, ta osoba weszła powolutku do pokoju Hectora.


Zapraszam na chomiczka
http://chomikuj.pl/Nadkomisarz



https://lh4.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObWNv8_qI/AAAAAAAAAZQ/t7xEgIslZls/Obraz_hrrqrns.jpg



https://lh5.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObSyUS4qI/AAAAAAAAAZM/TxOY-TwQK6I/4_hrrqrxa.jpg

Offline

 

#416 2011-01-01 21:12:13

 Oranjezicht

Stały bywalec

Skąd: Wrocław/Gżira (MTL)
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 173
Punktów :   15 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Lucas właśnie usłyszał od Pauli o kolejnym morderstwie. Czuł, że coraz ciężej mu to znosić w końcu zamordowano kolejną uczennicę...Nie znał jej co prawda za dobrze, i czasem traktowała go z góry ale to jak większość starszych uczniów. Z pewnością nie zasługiwała na taką śmierć z rąk mordercy...Lucas bał się zasnąć również spodziewał się bowiem kolejnego koszmarnego snu. "Dlaczego ginie kolejna osoba, która wiedziała o tajemnym przejściu tak jak Julia?" - zastanawiał się Lucas. Pomimo, że uwielbiał święta to wigilia która miała mieć miejsce kolejnego dnia wcale nie wydawała mu się tak radosnym dniem jak dotychczas...


http://img156.imageshack.us/img156/6001/beztytuupqh.jpg



Klieb raqda la tqajmux

Offline

 

#417 2011-01-01 21:32:08

 Calineczka_j

Stały bywalec

2862546
Zarejestrowany: 2010-08-26
Posty: 145
Punktów :   12 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

- O co tutaj chodzi. Ja już nic nie rozumiem. Najpierw Julia, teraz Carolina. Dlaczego? Co one takiego zrobiły? Kto może być takim potworem, żeby zabijać takie młode, pełne życia dziewczyny?
Amaia nie mogła tego zrozumieć. Nie była co prawda z nimi blisko, ale ostatnimi czasy spędzała z nimi coraz więcej czasu. Po mały stawały się dla niej coraz bliższe. Aż tu nagle, nie żyją. Amaia rozumiała Marcosa, wiedziała że on bardzo kochał Carol. Nie potrafiła się jednak cieszyć z tego że Marcos jest wolny.
- Chciałam bardzo, żeby oni się pokłócili, żeby ona wyjechała, ale nie żeby zginęła. Jak ja mam teraz pocieszać Marcosa. On jest taki załamany. Taki biedny, taki smutny, aż serce się kraje. Kiedy Amaia przytuliła Marcosa, ktoś gwałtownie ją szturchnął.
To była Vicky:
- Ty hipokrytko. Carol tam leży, zamordowana w stawie, a ty już się dobierasz do jej chłopaka. Vicky rzuciła się na Amaię.

Ivan i Marcos ruszyli z pomocą.
- Co ty robisz? Ona nie jest przecież niczemu winna. To nie jej wina, że w Internacie grasuje jakiś hijo de puta. - krzyczał Ivan.

Amaia rozpłakała się i wybiegła z pokoju.

Ostatnio edytowany przez Calineczka_j (2011-01-01 21:32:28)

Offline

 

#418 2011-01-01 21:39:17

 Diretto

Początkujący

Skąd: Starachowice, Polska.
Zarejestrowany: 2010-09-06
Posty: 76
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Martin był w szoku kiedy dowiedział się o smierci kolejne osoby. Nie mógł w to uwierzyć. Kolejne morderstwo. Kolejny uczeń. Nie wiedział komu może ufać, ale postanowił, że wkrótce porozmawia z Marcosem. Przecież to brat przyjaciółki syna, a co najważniejsze to on zadawał się z Caroliną, to była jego dziewczyna. Oni muszą mieć jakiś trop, może coś podejrzewają. Martin chciałby zjednoczyć siły aby zaprzestać kolejnych tragedii. W tych swoich rozmyślaniach Martin wszedł wkońcu do swojego pokoju i to co zobaczył zaskoczyło go. Na półce przy łózku leżał zegarek. Przecież niedawno skradziono mi go. Ktoś go musiał zwrócić. Martin nie wiedział co o tym myśleć. Wiele lat temu kiedy z Sandrą byli w sierocińcu pewnego dnia odwiedził ich jego wuj i dał mu ten zegarek. Wuj powiedział, że to nie jest zwykły zegarek, że powinien być pilnowany jak oczko w głowie. Ani Sandra ani Marcos nie rozumieli o co chodziło wujowi. Do dziś nie wiedzą co ten zegarek ma w sobie takiego nezwykłego. Następnego dnia dowiedzieli się, że wuj miał wypadek. Nie wierzyli, że to mógł być zbieg okoliczności. Od tamtego momentu wierzyli, że ten zegarek musi być pilnie chroniony.

Offline

 

#419 2011-01-02 09:38:04

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Julia25 napisał:

Hector i Sandra z Samuelem wyszli z pokoju. Ktoś ich jednak obserwował zza rogu korytarza. Gdy oddalili się na bezpieczną odległość, ta osoba weszła powolutku do pokoju Hectora.



Lucia poszla zobaczyc sie z Hectorem poniewaz bardzo sie za nim stesknila podeszla do drzwi
...puk....puk....
-Hector?.......Sandra?........Jestescie tam?
Ale nikt nie opowiadal. Po ostatnich wydarzeniach Lucia wystraaszyla sie ze moze im sie cos stalo choc nie chciala nawet tak myslec. Postanowila wiec zajrzec
-Hector, jestes?
Lucia otworzyla drzwi do konca i zobaczyla......
-Lukas? Co ty tu robisz?
-Ja.. szukalem Pauli myslalem ze moze tu jest
-choc poszukamy jej razem, ja przy okazji moze znajde Hectora

Ostatnio edytowany przez paulax5 (2011-01-02 09:41:06)

Offline

 

#420 2011-01-02 10:35:03

 BarthezzLodz

Szef forum

Zarejestrowany: 2010-09-03
Posty: 615
Punktów :   23 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Lucia postanowiła poszukać Hectora w kuchni. Wcześniej słyszała coś na temat organizowania Wigilii, wiedziała też, że Hector z Sandrą mają pomóc Marii przygotowywać potrawy na świąteczną wieczerzę. W drodze do kuchni Lucia wraz z Lucasem spotkali Paulę z Evelyn. Lucas powiedział Lucii:
- To ja już sobie pójdę z dziewczynami. Pozdrów Hectora i Sandrę, jak ich znajdziesz.
- Dobrze, Lucas.
Chwilę potem Lucia była już w kuchni.
- Masz pozdrowienia od Lucasa - zwróciła się do Hectora - Znalazłam go w twoim pokoju.
- Ciekaw jestem co on tam robił... - głośno zastanawiał się Hector.
- Powiedział, że szukał Pauli.
- Podejrzane to wszystko...
- Tak się  zastanawiałam, czy nie potrzebujecie pomocy w przygotowywaniu wigilijnych potraw.
- Będzie nam bardzo miło - powiedziała Sandra.
- Czym więcej rąk do pracy, tym lepiej - odrzekła Maria.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tekkasquadron.pun.pl www.fofteam.pun.pl www.bud.pun.pl www.nevrwinter65.pun.pl www.jediacademy.pun.pl