#481 2011-01-03 17:03:39

 daglas89

Boss

Skąd: z Pomorza :D
Zarejestrowany: 2010-10-04
Posty: 1414
Punktów :   26 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Oranjezicht napisał:

Łzy napełniły oczu chłopca i spływały po policzkach... w takim stanie Lucas pobiegł do pokoju Rebeki i podzielił się z nią swoimi przemyśleniami.

Nie martw się kochanie na pewno nie trafisz do domu dziecka, postaram się żeby tak nie było. Chodź twój ojciec też mnie bardzo zranił, wiesz że zależało mi na nim bardzo i go kochałam na swój sposób.
Postaram się żebym mogła być twoja opiekunką prawną, pogadam na ten temat z Elsą ona powinna coś o tym wiedzieć. Tak żebyś mógł zostać w szkole pod moja opieka. Poradzimy sobie razem.
-Dziękuje - krzyknął Lucas i rzucił się w objęcia kobiety.
Rebeca przytuliła chłopca i dała mu się wypłakać za wszystkie czasy, po jakiś czasie Lukas usnął w jej objęciach.
Dziewczyna ostrożnie położyła go do łóżka i przykryła kocem. Niech śpi na pewno dobrze mu to zrobi.
Co jeszcze się wydarzy zastanawiała się i poszła w stronę drzwi żeby poszukać Elsy i porozmawiać z nią na temat Lucasa i jego sytuacji.


http://img26.imageshack.us/img26/8362/ii2ao.jpg



http://img526.imageshack.us/img526/2978/rebecamartinilukas.jpg



"Primero fue la luz, luego empezaron los crímenes "

Offline

 

#482 2011-01-03 17:35:06

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

crisfan napisał:

Po drodze usłyszała dziwne dźwięki dochodzące z opuszczonego pokoju na końcu korytarza. Postanowiła to sprawdzić. Gdy otworzyła delikatnie drzwi do pokoju zrobił się przeciąg bo okno w pokoju było otwarte. Wszystko działo się bardzo szybko, ale zdążyła zobaczyć cień sylwetki która uciekała przez okno. W pokoju natomiast fruwały różne papiery. Ponieważ nic z nich nie rozumiała postanowiła pokazać je komuś dorosłemu. Tylko komu-zastanawiała się Paula. Pozbierała kartki  z ziemi i wyszła z pokoju.


Gdy Paula wychodzila spotkala Lucie
-Co sie stalo? Jestes taka przerazona
Paula nic sie nie odzywala, patrzyla sie gdzies przed sibie
-Paula? Slyszysz mnie?
-tak, ja weszlam tam do pokoju i widzialam jak ktos wychodzil przez okno
-przez okno? -dopytywala sie zdiwiona kobieta
-tam bylo mnostwo roznych papierow, ale ja nic nie rozumilam i wyszlam, wlasnie szlam powiedziec o tym mamie
Lucia popatrzyla zdziwiona na Paule i postanowila wejsc do środka. Na wszelki wypadek za pukala do drzwi
...puk...puk...
Nikt nie odpowiadal
-Paula, nie wiesz moze czyj to pokoj?
-nie, ja nigdy tu nie wchodzilam, nawet nie zwrocilam uwagi ze cos tu jest
Lucia byla lekko zmieszana i niewiedziala czy ma wejsc czy moze lepiej trzymac sie od tego pokoju z daleka. Jadnak ciekawosc wziela gore i weszla do srodka. Byl to maly pokoj w ktorym nie bylo nawet lozka tylko wielki stol z mnostwem papierow a ktorych mowila Paula. Kobieta podeszla do stolu i spojrzala na dokumenty. Okazalo sie ze nie jest to nic innego jak wszystkie dokumentu ktore znajdowaly sie na karcie z zegarka Martina.

MOJ GLOS: MARTIN

Ostatnio edytowany przez paulax5 (2011-01-03 17:37:30)

Offline

 

#483 2011-01-03 19:10:27

 niesia00

Nowicjusz

8990391
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Zarejestrowany: 2010-11-06
Posty: 28
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Nora nie mogła otrząsnąć się po zdarzeniach jakie miały miejsce poprzedniego wieczora. Była wręcz załamana. -Jak mogłam się tak pomylić? Hector i mafia. To nie mieściło si w jej głowie. Nie wiedziała co się dzieje.Po raz pierwszy jej intuicja zwiodła ją na manowce.- Czyżbym była zbyt zaabsorbowana czatowaniem z nieznajomym? A może to wypalenie zawodowe... takie pytania wciąż chodziły Norze po głowie. Wiedziała, że w szkole  prócz Hectora na życie uczniów i jej pracowników czyha jeszcze dwóch morderców.
-muszę wziąć się w garść, pomyślała po czym wyciągnęła swój notatnik oraz teczkę, którą otrzymała od Rececki. Po przestudiowaniu materiału nasunęły jej się pewne wnioski. Pobiegła pędem do Saul'a by przekazać jej nowe informacje.
W drodze do jego gabinetu napotkała Martina. Był wyraźnie czymś podłamany. Nora jednak nie miała czasu na wdawanie się z nim w dyskusje i oddaliła się w głąb korytarza. W pewnym momencie zauważyła, że ktoś ją śledzi i wciąż obserwuje. Postanowiła rozpocząć grę. Zapukała do pokoju swojego przełożonego, a gdy ten otworzył drzwi dała mu dyskretnie znak, że ktoś ich podsłuchuje.
- Witaj Saul, mam dla Ciebie nowe wiadomość
-Co to takiego, co chcesz mi powiedzieć? odparł Saul
- Spotkajmy się dziś wieczorem w wieży, pokażę Ci wszystko co udało mi się ustalić, zostawiłam tam dla Ciebie przesyłkę...
Po tej wymianie zdań Nora skierowała się do jadalni, gdzie właśnie podawano kolację. Podczas posiłku obecni byli wszyscy, no prawie wszyscy brakowało jedynie Martina...
Głos na: Martin

Ostatnio edytowany przez niesia00 (2011-01-03 19:11:18)

Offline

 

#484 2011-01-03 19:21:49

 crisfan

VIP

Skąd: Sercem z Meksyku;)
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 394
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

paulax5 napisał:


Kobieta podeszla do stolu i spojrzala na dokumenty. Okazalo sie ze nie jest to nic innego jak wszystkie dokumentu ktore znajdowaly sie na karcie z zegarka Martina.

Gdy Lucia weszła do opuszczonego pokoju. Paula pobiegła poszukać innej dorosłej osoby wiedziała, że w internacie jest nie bezpiecznie i nie chciała, żeby Luci się coś stało. Pierwszą osobą, która zobaczyła była Rebeka.
-Rebeka choć ze mną-powiedziała dziewczynka-Lucia weszła do pokoju gdzie znalazłam jakieś dokumenty, nie chce żeby została tam sama.
-Dobrze, więc zaprowadź mnie tam.
Gdy Rebeka szła za Paulą do pokoju usłyszały huk. Nie wiedziały co się stało. Pobiegły jak najszybciej do pokoju.
-Ratunku!!!-krzyczała Lucia
-Lucia spokojnie tu Rebeka. Paula mnie tu przyprowadziła. Co się stało?
-Weszłam tu, znalazłam te dokumenty o których mówiła Paula, gdy nagle ktoś zamknął mnie tutaj.
-Zaraz sprowadzę pomoc, wszystko będzie dobrze-powiedziała Rebeka.
-Nie!! błagam nie zostawiaj mnie samej. Boję się!!
-Może ja pójdę po Marcosa i Ivana i oni jakoś otworzą drzwi.-zaproponowała Paula.
I Paula pobiegła szukać chłopaków, aby uwolnili Lucie, a Rebeka została z Lucią i uspokajała ją, że wszytsko będzie dobrze.


Głos na: Martin

Ostatnio edytowany przez crisfan (2011-01-03 19:28:24)


Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los.

http://img146.imageshack.us/img146/3832/carol2x.jpg

Offline

 

#485 2011-01-03 19:32:26

 Calineczka_j

Stały bywalec

2862546
Zarejestrowany: 2010-08-26
Posty: 145
Punktów :   12 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Paula szukała Marcosa, ale nigdzie nie mogła go znaleźć.
- Amaia, nie widziałaś gdzieś Marcosa, wszędzie go szukam. Ktoś uwięził Lucię w pokoju i ona teraz nie może wyjść - powiedziała Paula
- Nie martw się kochanie, ostatnio widziałam Marcosa razem z Ivanem, koło biblioteki. Chodź, pomogę Ci go poszukać.

Ostatnio edytowany przez Calineczka_j (2011-01-03 19:34:28)

Offline

 

#486 2011-01-03 19:37:21

 Villa

Stały bywalec

Skąd: Sercem z Hiszpanii:*
Zarejestrowany: 2010-08-22
Posty: 127
Punktów :   
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Gdy Noiret wychodził ze swojego pokoju usłyszał krzyki Pauli.
- Pomocy! Marcos, Ivan! pomocy!
Jack pobiegł szybko aby sprawdzić co się dzieje..

Paula szła z Amaią w stronę biblioteki..

-Paula, co się stało? Ktoś zrobił Ci krzywdzę?
- Nie, nie, tylko, tylko ktoś zamknął Lucię w tajemniczym pokoju..
- Jak kto? Tajemniczym pokoju?
- Natrafiłam na niego i Lucia tam weszła i ktoś ją zamknął.. Pomóż nam..

Noiret wraz z Paulą pobiegł do tajemniczego pokoju, a Amaia szukała Ivana i Marocsa..

- Lucia? Lucia? Jesteś tam?
- Jack to ty?
- Tak, jak to się stało?
- Ktoś mnie tu zamknął..
- Postaram się wyciągnąć Ciebie stamtąd..

Jack próbował na wszystkie sposoby, w końcu stwierdził, że musi wyważyć drzwi..
Pchnął je z całej siły i wpadł do tajemniczego pokoju, w którym ktoś zamknął Lucię..

Oboje wyszli z pokoju, a Lucia pocałowała go w policzek dziękując mu w ten sposób..

Mój głos: Martin


http://i1238.photobucket.com/albums/ff488/thalia51/Banery%20-Tapety/Beznazwy-1kopia-10.png

Offline

 

#487 2011-01-03 20:07:09

 niesia00

Nowicjusz

8990391
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Zarejestrowany: 2010-11-06
Posty: 28
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Nora po kolacji zamierzała udać się na wieżę, by odkryć tożsamość osoby, która ją śledziła i podsłuchiwała. Spojrzała jednak na zegarek i uznała, że to jeszcze nie czas, że może pozwolić sobie jeszcze na chwilę przyjemności.
-Jeśli mam dzisiaj odkryć, kim jest morderca, należy mi się trochę rozrywki, pomyślała Nora i skręciła do swojego pokoju. Przechodząc obok pokoju, gdzie zamknięta była Lucia zauważyła Noireta, który również wręcz biegł do swojego gabinetu
-A Ty gdzie tak lecisz? Zapytała Nora
-mam ważną sprawę do załatwienia, odrzekł Noiret, a na jego policzkach rozlał się rumieniec godny 16-sto latka. W związku z tym, że Nora szkolona była w mowie ciała, zauważyła, że dodatkowo podczas jego odpowiedzi oczy Noireta były rozbiegane...
-zupełnie jakby coś ukrywał i bynajmniej nie ma to związku z jego szemranymi interesami- zaczęła zastanawiać się Nora. W związku z tym, że Jack nie zamierzał prowadzić dłuższej rozmowy w korytarzu Nora pożegnała się i udała się do siebie. Pospiesznie zalogowała się do serwisu randkowego gdzie od dwóch minut czekał tajemniczy nieznajomy.
- Witaj przystojniaku- rozpoczęła rozmowę Nora, obawiała się jednak czy aby to stwierdzenie nie było zbyt śmiałe. Jedak jej nowy znajomy podchwycił temat.
-witaj piękna, jak Ci minął dzień?
Nora wolała nie opowiadać mu o tym, co wydarzyło się w Internacie w ostatnim czasie. To mogłoby wszystko popsuć.
-Bardzo miło, jednak byłoby znacznie przyjemniej gdybym nie musiała go spędzać sama- odparła Nora czerwieniąc się. Nieznajomy przez chwilę nie odpowiadał. Po kilku minutach milczenia pojawił się wyczekiwany sygnał wiadomości.
-Co powiesz, gdybym zaproponował Ci spotkanie, tak długo już rozmawiamy, mam wrażenie że znamy się całe wieki....
Nora milczała, zastanawiał się nad propozycją nieznajomego, choć trudno było jej nie przyznać mu racji. Wspaniale się jej z nim rozmawiało i niczego bardziej nie pragnęła jak spotkania, gdyż jak każdą kobietę w jej sytuacji zżerała ją ciekawość
-Dobrze, spotkajmy się... odparła krótko Nora, czekając na propozycję ze strony rozmówcy...

Offline

 

#488 2011-01-03 20:10:23

liberi

Nowicjusz

Zarejestrowany: 2010-11-28
Posty: 46
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Elsa siedziała w swoim pokoju, po jej głowie chodziły różne myśli....Nagle usłyszała pukanie do drzwi, otworzyła je a w drzwiach stała Rebeca...
-Co się stało?- spytała Elsa
- Mamy problem, mamy trop kolejnego mordercy....W 90% jesteśmy pewni, że to Martin...-powiedziała załamana Rebeca
-Słucham?No to już jest jakaś przesada, tak uwielbiałam z nim rozmawiać, był naprawde dobrym nauczycielem...
-No niestety, ale jak to mówią, Hector był przykładem, niby kochający brat ...
- Jak najszybciej trzeba się nim zająć...
-Tak wiem, już mamy go na oku, nie chcemy, żeby zrobił komuś krzywdę....wkońcu znajdziemy odpowiedni moment i zabierzemy go z Internatu. Tyle, że mam jeszcze jeden problem, chodzi o Lucasa...
- Słucham?
-Gdy Martin już zostanie ujawniony i pójdzie do więzienia, Lucas zostanie bez opieki, ja chciałabym zostać jego opiekunem prawnym, tylko nie bardzo wiem, jak mogę to zrobić, a wypadałoby zacząć już, żeby Lucas, nie trafił do domu dziecka...
-Dobrze pomogę Ci, nie dość , że jego ojciec okazuje się być zdrajcą, to pobyt w domu dziecka, bardzo źle bu zniósł...


Mój głos: Martin

Offline

 

#489 2011-01-03 20:16:30

 Julia25

Moderator

4987041
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 1165
Punktów :   14 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

daglas89 napisał:


Po jakimś czasie Rebeca wróciła do swojego pokoju i rzuciła się na swoje łóżko ale nie domknęła dokładnie drzwi chwile później kobieta usłyszał pukanie i głos Sandry.
-Rebeka? Jesteś tam? To ja, Sandra.
-Jestem, wejdź stało się coś?

Sandra weszła do pokoju Rebeki.
-Po prostu chciałabym porozmawiać. Tyle się ostatnio wydarzyło...
Rebeka spojrzała na kobietę. Na twarzy Sandry widoczne było zarówno zmartwienie i smutek. Ale co się dziwić. Właśnie się dowiedziała, ze jej kochany brat jest mordercą.
-Trzymasz się jakoś? -Zaczęła Rebeka.
-Staram się. -Odpowiedziała za szybko, by było to prawdą. -Słuchaj, czy mogę cię prosić o przysługę?...
Sandra zawahała się przez chwilę, położyła Samuela na łóżku i wyjęła z kieszeni telefon Hectora.
-Zana lazłam... Pewne filmy. Nie jestem pewna, ale może mają związek z tym, co się teraz dzieje w szkole.. Niestety, chyba dostęp do nich jest zakodowany, bo nie mogę ich odtworzyć. Hector... -Urwała, bo imię brata przywracało wszystkie wspomnienia. -Mój brat kiedyś wspominał, ze ty znasz się na takich rzeczach.
-Mogę? -Sandra podała jej telefon. -Postaram się sprawdzić, co one zawierają. Przyjdź do mnie jutro, bo dziś padam ze zmęczenia, dobrze?
-Dobrze. -Sandra kiwnęła głową. -I jeszcze raz dziękuję. -Wzięła Samuela na ręce. -Dobranoc. -Powiedziała i wyszła z pokoju. Jedyne o czym teraz marzyła, to długi sen. Nie byłą jednak pewna, czy zaśnie tak szybko.


Zapraszam na chomiczka
http://chomikuj.pl/Nadkomisarz



https://lh4.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObWNv8_qI/AAAAAAAAAZQ/t7xEgIslZls/Obraz_hrrqrns.jpg



https://lh5.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObSyUS4qI/AAAAAAAAAZM/TxOY-TwQK6I/4_hrrqrxa.jpg

Offline

 

#490 2011-01-03 20:38:44

 Pablo

Stały bywalec

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-09-28
Posty: 194
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Zmartwieni śmiercią Victorii, ale jednocześnie pełni nadziei po odkryciu tożsamości mordercy mieszkańcy internatu zrozumieli, że muszą działać razem . Tym razem jednogłośnie wskazali na Martina. Ten, zanim został wyprowadzony, przyznał się do wszystkiego. Próbował przepraszać, tłumacząc, że sytuacja zmusiła go do takich działań. Mieszkańcy wiedzieli, że dzisiejszego wieczora znowu zasną z poczuciem dobrze wypełnionego obowiązku.

***

Było już ciemno. Maria, jak to miała w zwyczaju, zeszła do kuchni, by napić się czegoś ciepłego przed snem. Kiedy weszła do środka i chciała zapalić światło, usłyszała cichy szmer. Tłumik wyciszył odgłos wystrzału. Jeden celny strzał i Maria upadła na podłogę.

***

Głosowanie:
(Podkreślone są osoby, które jasno nie zagłosowały i oddały głos na siebie).

1. Maria -> Martin
2. Marcos -> Martin
3.
4. Sandra -> Martin
5. Rebeca -> Martin
6.
7.
8. Elsa -> Martin
9.
10. Ivan -> Martin
11.
12.
13.
14.
15. Martin -> Saul
16. Amaia -> Martin
17. Lucas -> Martin
18. Saul -> Saul
19. Lucia -> Martin
20. Nora -> Martin
21. Paula -> Martin
22. Jacques -> Martin

Liczba głosów

Martin: 12
Saul: 2

Z gry odpadają:
Po głosowaniu mieszkańców - Martin (członek mafii)
Za sprawą mafii- Maria.

Diretto, Larita  jak zwykle proszę o niewypowiadanie się w tym temacie do zakończenia rozgrywki.

Aktualna lista postaci:

1.
2. Marcos
3.
4. Sandra
5. Rebeca
6.
7.
8. Elsa
9.
10. Ivan
11.
12.
13.
14.
15.
16. Amaia
17. Lucas
18. Saul
19. Lucia
20. Nora
21. Paula
22. Jacques

Offline

 

#491 2011-01-03 20:44:36

 daglas89

Boss

Skąd: z Pomorza :D
Zarejestrowany: 2010-10-04
Posty: 1414
Punktów :   26 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Rebeca poszła do kuchni i znalazła zastrzeloną Marię w kuchni.
POMOCYYYYYYYYYYYYYYYYY zaczeła krzyczeć kobieta do kuchni zbiegli się pozostali członkowie ciała nauczycielskiego i Ivan, Marcos z Amaia.
-Ivan gdy zobaczył martwa mamę nie mogł w to uwierzyć. MAMOOOOOOOOOO.
Ale Rebeca nie usłyszła reszty zemdlała. Ktoś ja zabrał do gabinetu Luci żeby doszła do siebie i odpoczeła.


Po zabójstwie Marii rebeca poszła w stronę swojego pokoju żeby pocieszyć Lucasa który stracił ojca. Nie mogła wybaczyć Martinowi że tak głupio postąpił. Chciała oszczędzić chłopakowi patrzenia jak policjanci  wyprowadzali jego ojca ze szkoły.

Ostatnio edytowany przez daglas89 (2011-01-03 21:10:19)


http://img26.imageshack.us/img26/8362/ii2ao.jpg



http://img526.imageshack.us/img526/2978/rebecamartinilukas.jpg



"Primero fue la luz, luego empezaron los crímenes "

Offline

 

#492 2011-01-03 20:48:14

 Villa

Stały bywalec

Skąd: Sercem z Hiszpanii:*
Zarejestrowany: 2010-08-22
Posty: 127
Punktów :   
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

- Si, si, si..
Krzyczał Noiret z podekscytowania na spotkanie z piękną nieznajomą

- No to teraz tylko, gdzie byśmy się mogli spotkać.. Zastanawiał się Jacques..
Laguna, to jest to Pomyślał i od razu napisał wiadomość na portalu do hermosy:

- Laguna? Co ty na to?
- Ooo świetnie, już nie mogę się doczekać
- Ja również, w takim razie o 20 nad Laguną

- O Boże, w co ja się ubiorę.. W końcu do 20 było już niewiele czasu, a jeszcze makijaż trzeba zrobić..
Jack za to sprawdzał czy wszystko ma gotowe..
- Garnitur, jest, buty są.. Butelka chardonnay, jest, kwiaty są.. No to w takim razie wszystko gotowe Teraz czas wybrać się nad Lagunę i wszystko przygotować..

Zbliżała się 20, Noiret czekał już nad Laguną, a Nora był już coraz bliżej..

Jack usłyszał zbliżającą się osobę..
- Hermosa, to ty? Odezwał się Jack..
- O Boże! Noiret to ty?! Nora była zdziwiona, że to on..
- Nora?

Lecz, gdy to powiedział, jej już nie było.. Zdziwienie wzięło gorę.. Nora uciekła..

- No coż, C'est la vie powiedział Noiret i otworzył butelkę chardonnay..


http://i1238.photobucket.com/albums/ff488/thalia51/Banery%20-Tapety/Beznazwy-1kopia-10.png

Offline

 

#493 2011-01-03 20:57:16

 Julia25

Moderator

4987041
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 1165
Punktów :   14 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Kiedy Sandra się dowiedziała, ze jej najlepszy przyjaciel jest również mordercą, zmartwiła się. Pomyślała o Lucasie i jak musi to wszystko przezywać. Postanowiła z samego rana jutro otworzyć list od Hectora.
-Może on nam pomoże, może coś wyjaśni. -Łudziła się. -I muszę spytać się Rebeki, czy już doszła co jest na tych filmach. -Może pokój mojego brata skrywa więcej tajemnic? Ale czy jego przeszukanie wchodzi w grę? w końcu to mój brat...
Z tymi myślami położyła się do łóżka i zasnęła.

Ostatnio edytowany przez Julia25 (2011-01-03 20:58:13)


Zapraszam na chomiczka
http://chomikuj.pl/Nadkomisarz



https://lh4.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObWNv8_qI/AAAAAAAAAZQ/t7xEgIslZls/Obraz_hrrqrns.jpg



https://lh5.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObSyUS4qI/AAAAAAAAAZM/TxOY-TwQK6I/4_hrrqrxa.jpg

Offline

 

#494 2011-01-03 21:02:50

 niesia00

Nowicjusz

8990391
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Zarejestrowany: 2010-11-06
Posty: 28
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Nora nie mogła uwierzyć w to a właściwie kogo ujrzała nad Laguną. Jej myśli zaprzątało jedno, jak najszybciej się oddalić, oddalić... Co prawda obcasy trochę przeszkadzały jej w tym sprincie, jednak w szkole średniej była mistrzynią w bieganiu na szpilkach. Nie raz wymykała się z domu by zaszaleć z przyjaciółkami na gorących hiszpańskich dyskotekach.
-chyba jednak lata nie te..- pomyślała Nora zatrzymując się by złapać oddech. Wtedy wpadł jej do głowy szatański pomysł. -Przecież to tylko Noiret, w korytarzu wydawał się uroczy z tym uśmiechem nastolatka. Wracam!
W tym samym momencie Nora zawróciła nad Lagunę. Jej amant jeszcze tam był. Opróżnił co prawda pół butelki chardonnay, ale to nie miało znaczenia. Nora również się zabezpieczyła i w jednej chwili wyciągnęła z torebki zapasową butelkę
-nie podzielisz się?- zapytała z zawadiackim uśmiechem
-tak, tak, proszę- odpowiedział nieco zmieszany Jack
Po chwili już oboje śmiali się i dyskutowali jak starzy znajomi. Nie wiedzieli jeszcze, że w Internacie doszło do kolejnej zbrodni...

Offline

 

#495 2011-01-03 21:11:16

 crisfan

VIP

Skąd: Sercem z Meksyku;)
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 394
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - II edycja.

Paula siedziała w swoim pokoju i pocieszała Lucasa po tym jak dowiedzieli się prawdy o Martinie. Chłopiec bardzo się martwił co się teraz z nim stanie. Pauli było żal przyjaciela. Nie chciała go stracić. -Może wszystko będzie dobrze-pocieszała Lucasa Paula.
-Nie wiem. Jestem tylko dzieckiem, boję się co teraz będzie.
-Już jesteśmy bezpieczni, bo mordercy są ujęci i dorośli na pewno coś wymyślą.
Nagle usłyszeli krzyk Ivana.
-Głos dobiega chyba z kuchni. Chodźmy sprawdzić co się stało.
Biegli do kuchni, ale zanim się tam znaleźli usłyszeli jak ktoś rozmawia przez telefon:
-Cholera, wyeliminowali kolejnego z naszych. Jestem tylko ja. Muszę uważać. Nie martw się ja na pewno nie zawiodę. Muszę kończyć chyba ktoś tu jest.
Ale Pauli i Lucasa już tam nie było biegli co sił do kuchni opowiedzieć o tym co słyszeli. A to co zobaczyli w kuchni strasznie ich przeraziło...Zobaczyli ciało Marii w objęciach Ivana...


Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los.

http://img146.imageshack.us/img146/3832/carol2x.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.poke-game.pun.pl www.sylwester2012.pun.pl www.moh.pun.pl www.narutek.pun.pl www.spol.pun.pl