Kleo napisał:
A może to Saul jest ojcem Fermina ...
Dobra hipoteza :-) Też mi to przyszło do głowy kiedy Fermin dobrał się do listów... Tylko czy wtedy ryzykowałby jego życie wtedy kiedy dał mu czas na efekty bo jak nie to nie da mu antidotum?...
Offline
Yyym....o ile mi wiadomo to już wcześniej było widać, że Hector zmaga się z chorobą...i pije te dziwne rzeczy ze srebrnej walizeczki. ;] (Były 3....później się skończyły, i zaczęły się problemy (zdrowotne)). No, ale pisać więcej na ten temat nie będę, żeby nie psuć Ci przyjemności z oglądania. ))
Offline