Próbuje? Moim zdaniem całkiem dobrze mu to wychodzi...
Offline
Gamboe porównałabym z Hugo z Internatu obydwoje mnie nieźle wyprowadzają z równowagi, ale co to był za serial bez czrnego charakteru... tak jak to było juz wspomniane mam nadzieję że Ainhoa będzie z Ulisesem...już nie mogę się doczekać następnego odcinka
Offline
Pablo napisał:
W tym odcinku najbardziej podobała mi się scena, kiedy Gamboa celował do kapitana i pojawiła się Valeria. Jego mina i to jak w pośpiechu chował broń - bezcenne Nie taki znowu z niego psychopata.
O tak,to zdecydowanie najlepszy moment. Jestem ciekaw co wyniknie ze znajomosci corki kapitana z ukrywajacym sie synem(jeszcze nie kojarze imion)a raczej nie co,a kiedy
Offline
Nowicjusz
Ten serial co raz bardziej zaczyna mi się podobać,po tym odcinku XD
Offline
Serial wciąga, aż z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek... Narazie trochę mnie drażni głos Valerii, a Gamboe nie pasuje mi do Ainhoa, więc mam nadzieję, że nie już sobie da z nim spokój;D
Offline
Musi gdzieś istnieć jakiś ląd, inaczej jaki sens miałby ten serial, przecież oni na tym statku muszą mieć jakiś cel, a nie ciągle tylko pływać nie wiadomo po co. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Ja za tym Gamboa też nie przepadam, jak na razie wydaje się być bardzo czarnym charakterem, i to ciało w jego bagażniku, 3 paszporty i dowody osobiste, jest w nim coś przerażającego. Wkurza mnie też Julian z ta swoja gadką, jest trochę za ostry i za oschły dla wszystkich nie tylko dla syna, a co do Ulisesa to chyba w końcu coś zaczyna do niego(Juliana) docierać, mam nadzieję że w końcu się dogadają. Szkoda mi Vilmy, chciałabym żeby donosiła to dziecko, bo jak powiedziała Julia, to dziecko jest najważniejsze na świecie, a biorąc pod uwagę ich sytuację to chyba tak właśnie jest. Odcinek ogólnie mi się bardzo podobał i już czekam na następny . Dzięki za tłumaczenie
Offline
Witam,
ja myślę, że podobnie jak w Internacie w miarę rozwoju fabuły okaże się, że ci dobrzy wcale tacy nie są i odwrotnie. Fabuła ciekawa, po wrażeniach z Internatu i niedosycie kiedy się skończył, El Barco jest dobrym zamiennikiem. Mnie zastanawia skąd wzięła się ta świnka? Zapakowali ją na statek? Jakoś nie wiem ale nie wydaje mi się. Ja też nie mogę jeszcze zapamiętać imion. Myślicie, że "zniknięcie" świata to jakiś eksperyment na członkach załogi? Bo w sumie ciężko chyba ciągnąć wątek jeśli w tym serialu byłaby to prawda.
Offline