#16 2011-03-07 19:02:36

 Larita

Forumowy prowokator

7416983
Skąd: Pruszcz Gdański
Zarejestrowany: 2010-05-14
Posty: 813
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Maria była przerażona "Historia znów się powtarza! Dobrze, że Fermin z Jacinta zostali w Internacie, przynajmniej oni są bezpieczni, ale co z Ivanem! Muszę go przecież chronić!! Co ja mam zrobić..kto jest zdrajcą i czy w ogole jest między nami zdrajca czy ktoś próbuje tylko między nami namieszać!"
Rozmyslania Marii przerwał huk!
"A to co takiego?!"
Maria udała się do jadalni majać nadzieję, że reszta przyjaciół tam jest i dowie się co się stało. Tuż przed drzwiami do jadalni mineli ją pędząc jak burza zapłakana Carol a za nią Marcos.
"ehh dzieciaki i ich miłostki"
Maria weszla do jadalni  izobaczyla ze wszyscy dorosli się tam zebrali.
-Co się stało? Co to za huk?! Wszyscy są cali??


"Mamy żółte serca, w których płynie czarna krew!"
Skra Bełchatów <3

http://img69.imageshack.us/img69/5262/aracz.png

Offline

 

#17 2011-03-07 20:42:12

 jenny

Profesjonalista

9524526
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-08-27
Posty: 821
Punktów :   
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Julia ,byla zalamana, myslalam ,ze to juz koniec i ta,ze  wycieczka bedzie wspanialaym  przezyciem . Tak sie cieszyli z Ivanem, a tu znow to samo...I do tego ta Amaia,nie odstepuje ich na krok  - niby zalezy jej na Marcosie ,ale widziala ,jak Ivan na nia patrzyl. w glowie Julii klebila sie masa mysli, nagle te rozmyslania przerwal huk "Co to bylo?" Julia pobiegla do jadalnii


______________________________________________________

http://www.seloquevisteis.com/wp-content/uploads/2010/12/el-barco-antena3-serie-tv-500x200.jpg

Offline

 

#18 2011-03-07 21:21:31

 daglas89

Boss

Skąd: z Pomorza :D
Zarejestrowany: 2010-10-04
Posty: 1414
Punktów :   26 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Podsumowanie!



Julia pobiegła do jadali ale nie dotarła do niej została zepchnięta ze schodów próbowała się ratować chwytając barierkę ale to nic nie pomogło. Zleciała na dół uderzając głową w każdy schodek.  Ludzie zgromadzenie w jadali wyszli zobaczyć co się stało, u stup schodów zobaczyli leżącą Julię. Ivan podbiegł do niej i sprawdził co się stało ale nie wyczuł pulsu. Lucia pomóż jej!!!! zaczął krzyczeć chłopak.

Lekarka podeszła do dziewczyny ale stwierdziła że mam skręcony kark i nie może już jej pomóc reszta zebranych była w szoku. Nie wiedziała co powiedzieć, każdy miał rożne myśli czy za tym stał OTTOX?

Ivan tulił martwe ciało ukochanej gdy zauważył niebieską kopertę.

I co? Nie wierzyliście że to my! Teraz jest was o jednego mniej. Za bardzo węszycie i są tego skutki uboczne. Nie igrajcie z nami bo może być gorzej …


__________________________________________________________________________________________

Dziś za sprawą mafii ginie:Julia

Jenny proszę o nie wypowiadanie się w tym temacie.

Pozostali uczestnicy:

1. Lucas
2. Marcos
3. Hector
4. Sandra
5. Maria
6. Paula
7. Noiret
8. Martin
9. Lucia
10. Victoria
11.
12. Carol
13. Ivan
14. Evelyn
15. Amaia
16. Amelia
17. Saul
18.Elsa
_________________________


*PS. Jutro głosowanie


http://img26.imageshack.us/img26/8362/ii2ao.jpg



http://img526.imageshack.us/img526/2978/rebecamartinilukas.jpg



"Primero fue la luz, luego empezaron los crímenes "

Offline

 

#19 2011-03-07 21:30:48

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Lucia podeszła do Julii i zaczeła ją reanimować jednak to nie miało już sensu gdyż dziewczyna nie zyła....
Wszyscy stali dookoła kompletnie zaskoczeni tym co się stało. Ivan siedział i tulił swoją dziewczynę

-Proszę o pozostanie w jadalni-zwrócił sie do reszty osób HEctor, zwłaszcza do dzieci
Lekarka wstała i podeszła do Hectora i Rebecki
-to...to.. nie możliwe, czy oni nigdy nie dadzą nam spokoju?? -zastanawiała się kobieta
-teraz musimy tylko dowiedzieć sie kto mógł to zrobić- dodała Rebecka patrząc na bladego Dyrektora
Zaraz dołączyła tez Elsa, która tak samo było w szoku widząc martwą dziewczynę
-teraz musimy coś postanowić, dzieciaki nie mogą o tym wiedzieć przynajmniej te małe bo wiadomo ze przed Ivanem i spółką nie da się tego ukryć...

Offline

 

#20 2011-03-07 22:06:09

 Calineczka_j

Stały bywalec

2862546
Zarejestrowany: 2010-08-26
Posty: 145
Punktów :   12 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

paulax5 napisał:


-teraz musimy coś postanowić, dzieciaki nie mogą o tym wiedzieć przynajmniej te małe bo wiadomo ze przed Ivanem i spółką nie da się tego ukryć...

Niestety było już za późno. Ciekawska Paula, usłyszała płacz Ivana i pobiegła na dół. Zobaczyła Julię leżącą na podłodze i płaczącego Ivana. Lucia stała obok.
- Co się stało Juli?? - zapytała dziewczynka. - Wygląda tak jakoś strasznie blado... źle się czuje? A czemu Ivan płacze. Dlaczego nikt nic nie mówi, czemu mi zasłaniacie oczy, traktujecie mnie jak dziecko, a ja wiem co się stało. To na pewno przez to okropne jedzenie. Najpierw wypadają zęby, a teraz Julia zasłabła. Nie podoba mi się ta wycieczka, ja chcę wrócić do domu...

Ostatnio edytowany przez Calineczka_j (2011-03-07 22:06:26)

Offline

 

#21 2011-03-07 22:14:10

 Julia25

Moderator

4987041
Zarejestrowany: 2010-07-01
Posty: 1165
Punktów :   14 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Sandra wpatrywała się z przerażeniem w martwe ciało Julii. Przed oczyma stanęła jej uśmiechnięta dziewczyna, która na wieść o wycieczce skoczyła Ivanowi na szyję. A teraz leżu tu sztywna ze skręconym karkiem.
-Przecież równie dobrze tu mógł teraz leżeć każdy z nas. -pomyślała a łzy pojawiły się jej w oczach. -Nie, nie można dłuzej czekać. Nie ma wątpliwosci, że ucieczka nazistów byłą tylko zbiegiem okoliczności. Ci dranie muszą być tutaj i obserwować każdy ich ruch. Trzeba podjąc odpowiednie kroki.
Sandra podeszła do Hectora, Rebecki i Lucii.
-Wracaj do pokoju, nie powinnaś na to patrzeć. -powiedział do kobiety brat.
-Hector, musimy porozmawiać. -powiedziała z naciskiem Sandra.
Mężczyzna spojrzał na nią. Wpatrywała się w niego upartym wzrokiem. Wiedział już, ze za nic nie zmieni zdania. Ale czy to nie mogło poczekać? Musieli się przecież teraz zająć ciałem Julii.
-Dobrze, zajmiemy się tylko zwłokami i zaraz porozmawiamy...
-Hector. -przerwała mu Rebecka. -Sandra miałą niepokojący telefon od Manuela. Naziści uciekli.
-Co? Ale... Jak? To niemożliwe... -mężczyzna był mocno zdziwiony.
-To niestety prawda. -powiedziała Sandra. -Przy okazji zabili dwóch policjantów. Władze nie chcą rozgłosu, ale pewnie wcześniej czy później to się wyda. Boję się, bo jestem pewna, ze to wszystko to ich sprawka. Te listy i... I to co się dzisiaj stało...
-Sandra, ale jesteśmy w innym kraju. Jak oni nas znaleźli? Przecież to niemożliwe.
-Uciekli w ten sam dzień, co wyjechaliśmy z kraju. Samuel jest sam, tylko pod opieką Manuela! Znowu się zaczął ten koszmar, oni chcą nas wszystkich pozabijać...
-Siostra, spokojnie. Nie jesteśmy jeszcze pewni, ze to co mówisz ma jakiś zwiazek z tym, co sie teraz dzieje.
-Hector, trzeba to przedyskutowac. -powiedziała spokojnie Rebecka. Każdy możliwy ślad trzeba zanalizować.
Mężczyzna spojrzał po zgromadzonych.
-Dobrze. Zajmiemy się tym jutro z samego rana.  Musimy odpocząc. Zajmę się z Martinem zwłokami a wy idźcie do pokoi. -spojrzała na siostrę. Była cała blada. -Lucia, daj może coś Sandrze na uspokojenie?
-Chodź moja droga. -zwróciła się lekarka do kobiety. -Idziemy na górę. Niech Hector się tym zajmie. Nic tu po nas...

Jednak nagle się zatrzymały, gdyż ze schodów zbiegła Paula.

Calineczka_j napisał:

- Co się stało Juli?? - zapytała dziewczynka. - Wygląda tak jakoś strasznie blado... źle się czuje? A czemu Ivan płacze. Dlaczego nikt nic nie mówi, czemu mi zasłaniacie oczy, traktujecie mnie jak dziecko, a ja wiem co się stało. To na pewno przez to okropne jedzenie. Najpierw wypadają zęby, a teraz Julia zasłabła. Nie podoba mi się ta wycieczka, ja chcę wrócić do domu...

Sandra spojrzała z przerażeniem na córkę. Jak jej wytłumaczyć, co się stało?

Ostatnio edytowany przez Julia25 (2011-03-07 22:18:25)


Zapraszam na chomiczka
http://chomikuj.pl/Nadkomisarz



https://lh4.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObWNv8_qI/AAAAAAAAAZQ/t7xEgIslZls/Obraz_hrrqrns.jpg



https://lh5.googleusercontent.com/_g4ceN2F2GQU/TYObSyUS4qI/AAAAAAAAAZM/TxOY-TwQK6I/4_hrrqrxa.jpg

Offline

 

#22 2011-03-07 22:24:46

 Oranjezicht

Stały bywalec

Skąd: Wrocław/Gżira (MTL)
Zarejestrowany: 2010-10-25
Posty: 173
Punktów :   15 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Lucas biegl korytarzem krzycząc "Paula Paula", zwolnił dopiero kiedy zobaczył dużo ludzi stojących przy schodach, w tym nauczyciele i uczniowie z Internatu. Kiedy w końcu przepchnął się między stojącymi ludżmi i miał pełny widok, zobaczył zakrwawioną Julię, płaczącego Ivana i Lucię nacylającą się nad Julią. Lucas wiedział, że musi ochronić Paulę i Evelyn przed takimi widokami, gdyż żadna dziewczynka nie powinna oglądać takich widoków... "Ja jestem już mężczyzną i muszę zobaczyć co się dzieje..." myślał Lucas "Paula widzisz to chyba nie może być jedzenie, mam nadzieję, że nie widziałaś jak ona strasznie wyglądała...nie chcę tu już zostawać tak jak i Ty chcę wrócić do Internatu tam przynajmniej znam każdy jeden kąt..a tutaj wszystko jest obce i wieczorem takie ponure...aż się boję co tym razem przyśni mi się w nocy..."


http://img156.imageshack.us/img156/6001/beztytuupqh.jpg



Klieb raqda la tqajmux

Offline

 

#23 2011-03-07 22:39:19

 Krisztian

Rzecznik forum

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-09-29
Posty: 458
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Marcos biegł za Carol, gdy usłyszał krzyk Ivana. Carol odwróciła się, spojrzała na Marcosa i pobiegła za nim na dół.
Przy chodach ujrzeli leżącą Julię. Carol podbiegła do Ivana i zapytała: - Co się stało?
Ten, zapłakany nie mógł nic z siebie wydusić. Podał jej tylko kartkę z koperty.
Carol przeczytała i przerażona rzuciła się w ręce Marcosa.
- Obiecaj mi, że nigdy mnie nie opuścisz? - mówiła przez łzy.
- Oczywiście, że Ci obiecuję, kochanie. Nigdy.
Marcos zauważył Paulę. Złapał Carol za rękę i podbiegli do niej.
- Paula, chodź stąd. - powiedział Marcos.
- Ale co jej jest? Czemu ona się nie rusza? - pytała.
- Zemdlała. Musi jechać do szpitala. - odpowiedziała podchodząca Sandra.
- Będzie żyć? Nie powinna leżeć na ziemi, bo się zaziębi.
- Nie wiem kochanie. Chodźmy stąd. - powiedział Marcos.
- To ja pójdę sama. Pobiegnę do Evelyn i Lucasa.
- Dobrze. Skoro chcesz. Tylko nie mów im nic o tym co widziałaś.
- Oni już wiedzą. - powiedziała Paula i wskazała palcem na kąt, w którym stali.
Gdy Paula do nich poszła Marcos z Carol wrócili do Ivana. Pocieszali go, lecz wszystko na marne.
Dobiegła do nich Maria, która rzuciła się w objęcia Ivana.


http://content9.flixster.com/photo/11/11/65/11116559_gal.jpg

Offline

 

#24 2011-03-07 23:11:28

 crisfan

VIP

Skąd: Sercem z Meksyku;)
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 394
Punktów :   13 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Carol było tak strasznie żal Ivana. On tak bardzo kochał Julię. Chciała mu jakoś pomóc ale nie wiedziała jak.

Krisztian napisał:

Gdy Paula do nich poszła Marcos z Carol wrócili do Ivana. Pocieszali go, lecz wszystko na marne.
Dobiegła do nich Maria, która rzuciła się w objęcia Ivana.

Carol zauważyła Viki i do niej podeszła. Straciła jedną przyjaciółkę teraz była jej potrzebna druga.
Viki była wstrząśnięta śmiercią Julii. Poszły razem z do pokoju.
-Carol musimy dowiedzieć się kto jej to zrobił.
-Zgadzam się. Powinnyśmy przeszukać ośrodek jak wcześniej mówił Ivan.
-On teraz jest zbyt załamany
-Pójdziemy same. Może uda nam się coś odkryć.
-Carol tu jest morderca!!!! Nie chce skończyć jak Julia. Musimy pogadać z Marcosem i Amaią.
-To chyba nie najlepszy pomysł...Viki nie mamy czasu. Chodźmy same
-Carol czy coś się stało?
-Musimy znaleźć morderce Julii to wszystko...-i wyszły z pokoju.
Carol nie chciała rozmawiać o tym co zobaczyła wcześniej. Za bardzo ją to zabolało, a teraz jeszcze Julia nie żyje. Dziewczyna chciała się dowiedzieć kto chce ich skrzywdzić. Nie tak sobie wyobrażała tą wycieczkę... Dziewczyny szły korytarzem gdy zobaczyły Amaie. Carol nie miała ochoty z nią rozmawiać.
Amaia zagadała do Viki, a Carol poszła przed siebie. Chyba nic dzisiaj nie będzie z tego węszenia. Po drodze spotkała Lucie.
-Dobrze się czujesz?
-Boli mnie głowa.
-Chodź ze mną w pokoju mam tabletki.

Ostatnio edytowany przez crisfan (2011-03-07 23:31:01)


Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los.

http://img146.imageshack.us/img146/3832/carol2x.jpg

Offline

 

#25 2011-03-08 00:04:28

 el matador

Stały bywalec

25657357
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 119
Punktów :   
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Co już ?? To nie możliwe stwierdził Saul .... OTTOX nigdy nie działał tak szybko ..... patrzył smutno w kierunku zabitej dziewczyny ... Musi być ich wiencej dwóch  może trzech pomyślał , gdy nagle zrobiło mu się słabo , za dużo wrażeń na jeden dzień muszę odpocząć udał się do kuchniu napić się wody gdy wracał już do swojego pokoju pomyślał że może Lucia ma coś na uspokojenie postanowił zajerzeć do niej.
-Cześć Lucia słuchaj masz może jakieś tabletki na uspokojenie zrobiło mi się słabo z tego wszystkiego.. ? Niemoge dalej uwierzyć jak to się mogło stać taka młoda dziewczyna .. Co o tym sądzisz czy to mógł być OTTOX ??

Ostatnio edytowany przez el matador (2011-03-08 00:06:09)


O- ODDAJ       S- SZACUNEK        T-TEMU        R-RAPEROWI          O.S.T.R

Offline

 

#26 2011-03-08 00:20:31

 paulax5

Wymiatacz

Zarejestrowany: 2010-09-15
Posty: 1147
Punktów :   29 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

crisfan napisał:


Dziewczyny szły korytarzem gdy zobaczyły Amaie. Carol nie miała ochoty z nią rozmawiać.
Amaia zagadała do Viki, a Carol poszła przed siebie. Chyba nic dzisiaj nie będzie z tego węszenia. Po drodze spotkała Lucie.
-Dobrze się czujesz?
-Boli mnie głowa.
-Chodź ze mną w pokoju mam tabletki.


Lucia wraz z Carol poszła do pokoju lekarki, gdy tylko kobieta weszła zaczeła otwierać drzwi do pokoju podbiegł do niej Tomás
-czesc mamusiu, czemu Cię tak długo nie było? Ja juz się wykąpałem i umyłem ząpki i teraz czekam na bajkę!- krzyknał chłopiec
-poczekaj kochanie musze dać Carol tabletkę, bo boli ja głowa i później się Toba zajmę, dobrze?- Lucia odwrócił się w stronę dziewczyny i uśmiechneła się- już szukam tych tabletek
Carol w tym czasie podeszła do chłopca
-Hej! jaką bajkę Mama będzie Ci czytać? -chłopiec nie smiało spojrzał na Carol
-pionkia, to moja ulubiona bajka
-Carol, proszę-tabletką, jeśli Ci nie przejdzie to zawsze możesz do mnie przyjść jeszcze raz, dam Ci coś mocniejszego wtedy
-nie, powinno wystarczyć
w tym momencie do pokoju zapukał Saul, widząc Carol i chłopca poprosiła Lucie
-Lucia, możesz na chwilkę
-nie bardzo, bo miałam poczytać Tomásowi bajkę...
-to może ja mu poczytam- zaproponowała Carol
-na pewno?
-tak spokojnie poczytam mu, zgoda Tomás?
Chłopiec pokiwał główką na znak, że się zgadza a Lucia wyszla z Saulem na korytarz

el matador napisał:


-Cześć Lucia słuchaj masz może jakieś tabletki na uspokojenie zrobiło mi się słabo z tego wszystkiego.. ? Niemoge dalej uwierzyć jak to się mogło stać taka młoda dziewczyna .. Co o tym sądzisz czy to mógł być OTTOX ??

Lucia wróciła na chwilę do pokoju wzieła tabletki podała Saulowi
-po tym powinnieneś się lekko uspokoić.
-Dziekuje Lucia
-nmzc a wracając do Twoich pytan to Ja już sama nie wiem ale jeśli nie OTTOX to kto? Komu mogło by zależeć na śmierci Julii?


El matador licze na jakis dalszy ciąg naszej rozmowy

Po rozmowie za Sulem, Lucia wróciła do pokoju i zaobczyła prawie śpiącą Carol
-widzę, że zasypiasz wraz z małym
-nie ja...tak tylko leże
-dziękuje za pomoc, to może jak już Tomás śpi to może napijesz się ze mną czegoś?
(z okazji dnia KOBIET ) herbaty np

I tak pijąc pyszną herbatkę i nie tylko Później Carol rozmawiała z Lucią wspominając swoją przyjciółkę Julię

Ostatnio edytowany przez paulax5 (2011-03-08 00:22:54)

Offline

 

#27 2011-03-08 01:59:12

 daglas89

Boss

Skąd: z Pomorza :D
Zarejestrowany: 2010-10-04
Posty: 1414
Punktów :   26 
WWW

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Rebeca była wstrząśnięta tym wszystkim co się działo wokół niej. Śmierć Juli ujawnienie Ottox-u. Wymarzona wycieczka do Paryża zmieniła się w koszmar a myślała że miło spędzi czas z rodziną i przyjaciółmi o odpocznie od życia codziennego i się trochę rozerwie ale naziści popsuli jej plany jak zwykle.

Kobieta zostawiła towarzystwo w jadali i poszła zobaczyć do pokoju czy jej córeczka już się nie obudziła z drzemki.
Gdy weszła mała skakała po łóżeczku przenośnym. Gdy zobaczyła kto wchodzi uśmiechnęła się szeroko i zawołała:

-MAMA!!!!

-Cześć cukiereczku

Dziewczynka zaczęła jeszcze bardziej skakać po łóżeczku. Skończyła 1,5 roczku a była wypisz wymaluj wersją swojego ojca, choć miała inny kolor oczy i włosów bardzo przypominała jej męża. Rebeca wyjęła malutką i postawiła na ziemi mała od razu zaczęła biegać. Trzeba było zawsze na nią uważać bo było to istne srebro to co dotknęło zepsuło i zawsze było jej pełno. Lukas czasami był zazdrosny o siostrę tylko dlatego że poświęcali jej więcej uwagi ale ją ubóstwiał i nie dał by jej skrzywdzić. Ja to często mówił że jest jego malutką kruszynką która kochał i troszczył się o nią. Dla Martina była oczkiem w głowie chociaż starał się nigdy nie wyróżniać żadnego z dzieci i być sprawiedliwym dla obojga to Rebeca wiedziała że Oliwka okręciła sobie ojca wokół palca choć była jeszcze malutka to i tak podbiła jego serce. Tak rozmyślając kobieta krzątała się po hotelowym pokoju a jej córeczka biegała za nią i cały czas się śmiała.

-TATA!

-Choć tu moje słoneczko

Mężczyzna wziął mała w ramiona i zaczął się z nią kręcić wokół siebie a dziewczynka piszczała z uciechy. Tak się wygłupiając mężczyzna zauważył że jego żona posmutniała i siedzi nieszczęśliwa na brzegu łóżka.

Postawił Oliwkę na ziemię i podszedł do ukochanej.

-TATA, lesce laz!
-Za chwile słoneczko tatuś się z tobą pobawi, chce porozmawiać z mamusią. Idź się pobawić zabawkami.

-Kochanie co ci jest?
-Nic.
-Przeciecz widzę.
-To źle widzisz.
-Rebeco!
-Co?!
-Mów o co chodzi, a nie mnie zbywasz!
-Boje się Martin.
-Ale czego?
-Tego wszystkiego. Że nas odnaleźli że życie Oliwki, Samuela, Luci, Sandry, Amelii jest w najbardziej zagrożone że oni chcą się na nas wszystkich zemścić za to że wylądowali w więzieniu i że przeszkodziliśmy im w planach.
-Myślę że za bardzo się zamartwiasz. Daj spokój jesteśmy na wakacjach to czas relaksu.
-Tak ale …


http://img26.imageshack.us/img26/8362/ii2ao.jpg



http://img526.imageshack.us/img526/2978/rebecamartinilukas.jpg



"Primero fue la luz, luego empezaron los crímenes "

Offline

 

#28 2011-03-08 09:59:20

 Pablo

Stały bywalec

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-09-28
Posty: 194
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.


Noiret długo przyglądał się w milczeniu temu co się działo. Nie pierwszy raz widział martwą osobę, ale tym razem czuł się inaczej. Teraz już wiadomo, że to nie są żarty. Co gorsza, tym razem nie kontrolował sytuacji.
"Trzeba jak najszybciej podjąć odpowiednie kroki" pomyślał "muszę przekonać wszystkich, żeby działać wspólnie, tylko jak to zrobić, skoro nikomu nie można zaufać?"
Zauważył, że Elsa teraz również stoi z boku, w ciszy obserwując zajście. Zawsze zdecydowana i pewna siebie, teraz wydawała się być zagubiona. Podszedł do niej.
- To straszne co się stało - powiedział - ale nie możemy się załamywać. Trzeba działać.
Elsa popatrzyła na niego. Jej spojrzenie było nieobecne.
- Chodźmy stąd - zaproponował, a po chwili powiedział - Kto może za tym wszystkim stać? Myślałem, że to wszystko już dawno za nami. Musimy jak najszybciej znaleźć mordercę.

Offline

 

#29 2011-03-08 13:45:20

 Calineczka_j

Stały bywalec

2862546
Zarejestrowany: 2010-08-26
Posty: 145
Punktów :   12 

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Po wczorajszym wydarzeniu Paula nie mogła spać. Wiedziała że stało się coś poważnego, ale nie rozumiała jeszcze jak bardzo. Dużo czasu minęło zanim zasnęła, choć nie śniło jej się nic strasznego obudziła się z krzykiem. Za oknem było jeszcze ciemno, wiał delikatny wiatr, a Paula czuła się wyjątkowo niespokojnie, czuła że zbliżają się kłopoty.
Evelyn spała spokojnie, jak gdyby nigdy nic - Evelyn, Ebelyn obudź się - wołała Paula.
Niestety Evelyn nawet nie drgnęła. Spała jak kamień i chyba nic nie było w stanie jej obudzić.
Paula wiedziała że nie zaśnie sama, pójdę do mamusi ona mnie utuli.
Kiedy Paula szła do pokoju Sandry, zobaczyła jakieś cienie w sali gimnastycznej.
- To niemożliwe. Ktoś nie śpi o tej porze? Wydawało jej się że słyszy Ivana. Biedaczek pewnie martwi się o Julię i nie może spać. Ja raczej i tak już nie zasnę, lepiej pójdę go pocieszę.
Kiedy dziewczynka chciała otworzyć drzwi do sali gimnastycznej, poczuła mocne uderzenie w tył głowy. A potem zemdlała.

Ostatnio edytowany przez Calineczka_j (2011-03-08 13:49:54)

Offline

 

#30 2011-03-08 14:41:39

 sirdarius64

Stały bywalec

9508458
Skąd: Starachowice
Zarejestrowany: 2010-09-21
Posty: 183
Punktów :   

Re: Gra - Forumowa Mafia - IV edycja.

Amaia po tej tragicznej stuacji nie mogeła spać, dlatego też wyszła przejść się do kuchni zrobić sobie herbatę. Po drodze zobaczyła leżącą sylwetkę. Odrazu podbiegła i zauważyła że to Paula. Krzyknęła: "O Boże"!. Staż u Lucji nauczył ją pierwszej pomocy, dlatego też zaczęła sprawdzać jej obrażenia. Gdy zauważyła ranę na głowie zaczęła wołać o pomoc: "Pomocy! Słyszy mnie ktoś?!" Pierwszy przybiegł Hector, zaraz potem Marcos, który szukał Pauli po tym jak zauważył że nie ma jej w pokoju. Hector wziął ją na ręce i pobiegli wszyscy do Luci, by ta pomogła Pauli. Amaia i Marcos nie zostali wpuszczeni do izby chorych. Amaila wiedziała że ma teraz szansę z Marcosem. Zaczęła przytulać go i mówić:
-Nie martw się Marcos. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
-Zatłukę tego kto to zrobił! - mówił przez zaciśnięte zęby, ze złości. - Nie zostawię tego tak! Najpierw Julia, potem moja siostra! Musimy z Ivanem, Carol i Viki zacząć dochodzenie.
Hector wyszedł do nich i powiedział: "Wszystko będzie z nią dobrze. Lucia dała jej środki przeciwbólowe i teraz śpi. Będziesz mógł odwiedzić ją rano, gdy wstanie." Marcos z Amai wrócili do swoich pokojów i poszli śpać.

Ostatnio edytowany przez sirdarius64 (2011-03-08 14:43:05)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.saloon-politowania.pun.pl www.zpsb-ekonomia.pun.pl www.xshippuudenx.pun.pl www.gniotki.pun.pl www.serverofshinobi.pun.pl