Ragvien napisał:
kustyk18 napisał:
właśnie kurde o co chodzi z tym Ivanem? przecież Paula miała takie oczy jak ją zabierali do podziemi w takim razie można się domyślać że maszyna będzie ale czy to ta dobra któa ich wyleczy nie pozostaje nic innego jak czekać do soboty
Ja sie domyslam, ze poczatek odcinka pokazywal moment, gdy Ivan byl na tej maszynie swietlnej i go leczyli nia (z Alzheimera), ale to sa tylko moje domysly. Tylko co jest z tymi oczyma, swiecacymi sie na bialoniebiesko ?
nie wiem może ottox tak zmienia geny czy coś za pomocą tej maszyny tak jak Pauli skoro nie może się zarazić i po wyleczeniu osoby maszyną ona też nie będzie mogła drugi raz się zarazić. a co do porucznika to przejdzie na dobrą stronę bo zachorował
Offline
VIP
Oj, cóż to się z Ivanowymi oczami zrobiło??
Znów szkoda Julii i Ivana. Zabije tego Marcosa jak nie powie Julii prawdy! Co za dziadek z niego!
Rzuca się jak pijany zając, a nie robi niczego pożytecznego. Za to dostał w pecynę;)
A Ivanek z Julią nadal spiskują. Zapomnieli Alicii o śmierci komisarza powiedzieć.
Oszuści, oszuści, czają się wszędzie. Z workami na śmieci czy bez,
Jakby Elsa, ta głupia baba nie kłapała dziobem, to może by się nie skapli co do tego, że ich przejrzano.
Jak ma coś pod samym nosem to nie widzi, ale lepiej, że nie widzi, bo jak widzi to wszystko psuje.
Fajny schowek na lekarstwa wynaleźli
Amelii pogrzeb urządzili, no przynajmniej mieli co pochować, bo z Carol to chyba teraz już nic nie zostało.
Na serio tą Paulę powinni porządnie zlać, bo zachowuje się jakby miała 3 lata. Nie rozumie jak ktoś mówi "Nie wolno"! Co za bachor. A takie ma szczęście, że się nie zarazi.
Uff Ferminek żyje!!! Yupi!!! A te jego żarciki
Ale Maria się zaraziła.
Z Amaią do pieca, jak już mówiłam.
Clarę i Curro powystrzelać.
Biedny Max, teraz go ukradną.
Ale myślę, że żołnierze o Garrido zapomną.
No i w końcu Martin powiedział synowi prawdę. Co za postęp!
Granaty dymne! Gdzie ja to widziałam? ;P
Offline
świetny odcinek, nie wytrzymam do soboty!! Mam nadzieje że nie znajda Maxa bo jak tak to pozamiatane, ale przecież ktoś musi przeżyć. Elsie to mogli nic nie mówić, zamknąć ją w tym jej gabinecie i niech trzyma buzie na kłódkę...
Offline
Nowicjusz
Elsa jest beznadziejna wszyscy jej mówią , że wojsko jest z tymi "złymi " a ona dale swoje gdzie tu logika
Offline
Skoro Ivan był w maszynie ( w sensie białe światło + jego niesamowite oczy) to znaczy że Max zdąży skończyć maszynę, sami jej przecież nie złożą chociaż w tym serialu to wszystko jest możliwe.
Garrido jest zły, a tak miło się zapowiadał..
Brawo Fermin jego to chyba atomówką nie dobiją
A Pauli i Evelin faktycznie przydało by sie lanie
Offline
Stały bywalec
A mnie ten odcinek chyba trochę rozczarował, co zdarza się na prawdę rzadko. W poprzednim odcinku Fermin umiera (tak to przedstawiają) a teraz nagle sobie biega cały i zdrowy. Nie to że chciałam żeby zginął, ale mogli chociaż pokazać co się stało (domyślam się oczywiście że dostał lek, ale żeby tak od razu taki silny i schodzi do podziemi, znowu super hero - drażni mnie to po mału)
Po drugie, z tego co pamiętam to Ferminowi wstrzyknęli tego wirusa co miał po ośmiu dniach się uaktywnić. Mnie się wydaje że to osiem dni to już minęło Kilka razy dostawali dawkę leku, potem przez dwa dni Fermin nie wziął, a ten odcinek to następny dzień. No chyba że już jest na styk i to powiedzą w przyszłym odcinku, mam nadzieję.
Ponadto pokazali na początku Ivana a potem do tego nie wrócili. Tak nie można. Co to za oczy, o co kan an? Po co był w ogóle ten wstęp, rozumiem że zawsze kończy się ciekawie, ale żeby taki początek i potem niedopowiedzenie. Ech, byle do następnego odcinka
Jedyne dla mnie wielkie zaskoczenie w tym odcinku to fakt, że wojsko trzyma z OTTOXEM (i już mamy wytłumaczenie skąd tak szybko się tam pojawili). To, że trzymają ich tam na śmierć w sumie można było się domyślić, nic im nie chcieli pomóc, ułatwić, itp. Ale że i porucznik trzyma z Hugo, hmm wielkie zaskoczenie.
Offline
Bardzo dobry odcinek D: ciekawe czy maxa im zabiją
ciekawe czy żołnierz będzie dobry teraz czy wyzdrowieje i dalej będzie zły
Calineczka_j napisał:
Po drugie, z tego co pamiętam to Ferminowi wstrzyknęli tego wirusa co miał po ośmiu dniach się uaktywnić. Mnie się wydaje że to osiem dni to już minęło Kilka razy dostawali dawkę leku, potem przez dwa dni Fermin nie wziął, a ten odcinek to następny dzień. No chyba że już jest na styk i to powiedzą w przyszłym odcinku, mam nadzieję.
go, hmm wielkie zaskoczenie.
a ten wirus już się uaktywnił przecież u fermina dlatego zachorował miał odmiane która się szybciej Uaktywnia
Ostatnio edytowany przez Vampi (2011-03-11 13:09:30)
Offline
Stały bywalec
No, ale ponoć było, że jak on się uaktywni, to w ciągu dwóch dni zaraża wszystkich dookoła + nosiciel umiera. A Fermin jakoś żywy jeszcze
Offline
Calineczka_j napisał:
No, ale ponoć było, że jak on się uaktywni, to w ciągu dwóch dni zaraża wszystkich dookoła + nosiciel umiera. A Fermin jakoś żywy jeszcze
no tak nosiciel miał umrzeć jak nie dostanie leku bo przecież po to go gdzieś zostawili z daleka od internatu z tym wszczepionym wirusem ale wrócił i dostał lek prawda? czy mi się już coś pokręciło
Offline
no tak wszyscy bez leku umierają, a Fermin to zawsze z wszystkiego wyjdzie cało i bardzo dobrze:) bo nie chcialabym żeby zginął...
Offline
Stały bywalec
Odcinek super !! Ale lekka przesada że oni chcą cały internat pozabijać.... co do Hugo to zawsze mu się udaje uciec i jeszcze ci żołnierze no to teraz będą ginąc po koleji wszyscy pewnie ...
Offline