Strony: 1
Od początku jakoś za nim nie przepadam. Taki trochę wkurzający
zbyt pewny siebie.
Nie wzbudza mojej sympatii , oczernia ludzi. No ale tacy też muszą być
Jeszcze na początku to "jakoś" go znosiłam i nawet "lubiłam"
ale teraz gdy zaczął spiskować z Gamboą to koniec The End
Offline
Nowicjusz
Właśnie, mi jakoś też nie wpadł specjalnie do gustu, aczkolwiek jeszcze wiele odcinków przede mną i nie wiadomo, czy nie popisze się jakimś honorowym czynem...
Offline
Powiem tak rozczarowal mnie!!! Na poczatku myslalam,ze bedzie wporzadku, twardy facet wiedzacy czego chce, z takim dobrym serduszkiem, a Gamboa tak nim manipuluje,ze szkoda slow, i robi sie coraz mniej znosny, jak go widze, to juz wiem,ze cos spiepszy ,naiwny i fakt, pewny siebe , ale nie w tym kierunku, ale wkoncu musi byc jakis czarny charakter oprocz Gamboa:)
Offline
Strony: 1