Będę z tobą tańczyć Bajki opowiadać Słońce z pomarańczy W twoje dłonie składać Będziesz miała imię Jak wiosenna róża Będziesz miała miłość Jak jesienna burza. -Kochasz mnie.? -Tak. -Dlaczego.? -Bo inaczej nie umiem. -No ale czemu.? -Bo tak. -Jak tak.? -Tak. -Wyjaśnij mi to. -Jesteś jak powietrze. -Powietrze jest niewidoczne. -Ale zawsze przy Tobie. -Nieodczuwalne. -Zawsze Cię otula. -Nadal nie rozumiem. -A umiesz żyć bez powietrza.? -Nie -A ja nie umiem żyć bez Ciebie. Mój pieseczku, mój kudłaty. Nie znasz mamy, nie znasz taty. W kuble, w śmieciach znaleziony, przez złych ludzi porzucony.
Ja Ci tatę zastąpiłem, buteleczką wykarmiłem. Teraz za to mi dziękujesz, moje ręce oblizujesz.
Ja Cię nigdy nie zostawię, chętnie z tobą się pobawię. Nie pamiętaj co się stało, bo złych ludzi... jest bardzo mało.
|