Spostrzeżenia na temat tego odcinka. Co o nim sądzicie ?
Ja napiszę jedno : Nareszcie ... cały sezon czekałam na wyznanie miłości

Ja to czekam na pocałunek ! mmm :)
Odcinek całkiem fajny bywały lepsze ale moment Ainhoi i Ulissesa uratował go :)
Estela to idiotka (nie mogę na nią patrzeć jak się kompromituje).
Z niecierpliwością czekam na kolejny. Ot takie moje zdanie :)
Pozdrawiam

no wyznanie miłości było super. cały sezon się czaili z tym, każdy dobrze widział o co chodzi a ci się kryli z tym ;/ Szkoda mi tylko Julii. Ona powinna być z Ricardo, tak ładnie wyglądali jak się przytulali w trójkę z Valerią.
Estela to szkoda słów, ona to się do wszystkich klei, idiotka ;/
Piti mógłby się w końcu na poważnie zainteresować Vilmą, słodką parą by byli. Ksiądz ma racje.
Ramiro... jezuu jak ja tego gościa nie znoszę. Od początku działał mi na nerwy a teraz to mam go ochotę rozszarpać ;/ Prokurator się znalazł ;/

Ten skurr*** Gamboa na pewno żyje i jeszcze nie raz zatruje życie Ulisesowi ;/

A na koniec to rozwaiły mnie efekty specjalne ;d te wulkany wyszły strasznie sztucznie ;d No ale nie czepiam się.
Ogólnie to odcinek średni, nie powalił jakoś specjalnie. Czekam na kolejne 2. Czekanie do września to będzie katorga :(

Ramiro.. Brak słów na niego. Nie mogłam go oglądać. Szkoda Ulisesa. Estella mnie rozwaliła...Haha

Odcinek przeciętny, bywały lepsze.
Podoba mi sie Piti z Vilmą, jak np na początku szturchali się (czy jak to nazwać) w łazience. Wyglądało to tak radośnie i beztrosko że aż miło. Pasują do siebie :)
Ramiro powinien być wypchnięty za burtę. Gamboa mu coś nagadał więc on się kurczowo tego trzyma. Nie ma własnego zdania i jest jedynie przydupasem. A co do Gamboai to na bank żyje więc niech się nie cycka tylko wraca na pokład ;p
a Estela to po prostu porażka i tyle na ten temat.
Efekty też mnie rozśmieszyły, mogliby się bardziej postarac.
Niby wyznanie miłości spoko, ale Ulises mnie denerwuje tym że mój Julii że jest z nia w 100% a za chwilę takie coś odwala!

szkoda mi ulisesa. julian sie super zachowal, tak walczyl o niego. juz ktorys raz pokazuje jak mu zalezy na synu. estela mnie denerwuje, zachowuje sie jak takie ciele co nic nie wie i sie klei do byle kogo zeby z kims byc. do ramiro to szkoda slow, tak dal sie obwinac gamboi. a ulises go ratowal w sztormie, ladnie mu sie odwdziecza.

No nareszcie Ulises wyznał Ainhoi miłość :) i ja też za Estelą nie przepadam - taki pustaczek z niej troszkę, no i Ramiro mnie zdenerwował też :)

I rozwalające były te mega sztuczne wulkany, no ale temu serialowi jestem to w stanie wybaczyć:)

kochanie napisał:

do ramiro to szkoda slow, tak dal sie obwinac gamboi. a ulises go ratowal w sztormie, ladnie mu sie odwdziecza.

Zgadzam się w 100 % tak mu się odwdzięcz cudownie
gdyby nie on ... już dawno byłby pod wodą.
Mógł go tam zostawić :P


Estela ,Estela co my mamy z tobą zrobić ? ;P
no trochę przesadza ... dobra przesadza i ot strasznie ...ale jedna w serialu tak musi być ;P

Hej a pamiętacie jaka była Elsa w INTERNACIE. Na początku nie do zniesienia, ale później była jedną z najlepszych postaci. Może to samo będzie z Estelą??!!

strong50 napisał:

Hej a pamiętacie jaka była Elsa w INTERNACIE. Na początku nie do zniesienia, ale później była jedną z najlepszych postaci. Może to samo będzie z Estelą??!!

Naprawde w to wierzysz ?
choć racja ... na początku strasznie nie lubiłam Elsy a potem było mi jej szkoda
Ale nie wiem ... jakoś Estela dla mnie jest taką ... młodą, głupiutką, pustą lalą :P:)
Pożyjemy zobaczymy :)

Noo myślę. Estela poprostu sama nie wie czego chce i tak to później jest.

ALE MI SIE CHCIAŁO ŚMIAĆ JAK ESTELA CHCIAŁA 'PODZIĘKOWAĆ' KAPITANOWI! hahahahahaha ;)