K@mil - 2010-10-20 19:59:15

TUTAJ KOMENTUJEMY 4 ODCINEK , POPRZEDNI WĄTEK BYŁ ZAŚMIECONY NIEPOTRZEBNYMI KOMENTARZAMI I RUBEN CHYBA GO USUNĄŁ

Ruben - 2010-10-20 20:01:46

Tak, usunąłem i przez pomyłkę też zalozyłem jeszcze raz... Zaraz skasuję. ;)
I pamiętajcie - żadnych awantur, komentujecie tu odcinek.

Diretto - 2010-10-20 20:20:27

Fajna akcja wyszła. Tak też myślałem, że akcja w łazience to nie mogło być samobójstwo. W tym Internacie nie ma czegoś takiego ;D Szkoda mi trochę tej Susanny. Jak tak na początku ją pokazywali to liczyłem, że troche pomoże w zagadkach.
Żałuję, że wcześniej nie zginął jednak brat Amelii, mogła by od razu im się przeciwstawić, mimo, że pewnie od razu by zginęła. Mimo, że jest po części dobra i robi to co robi z przymusu, to ja nie widzę wielkiej różnicy między nią a Noiretem. Bezpośredno i przez nią giną ludzie.
Ciekaw jestem też co Paula miała na myśli mówiąc o Vaicky i tym jej chłopaku ;)

Patrrriko - 2010-10-20 20:35:20

Juhu! Odcinek rewelka, najbardziej spodobał mi się motyw z Saulem i Wulfem. Swoją drogą ciekawe w jaki sposób udało mu się uciec z tego obozu i co się stało z jego przyjacielem Dawidem. Susanna mnie dosyć irytowała i jak w poprzednim odciku pokazali wisielca to z miejsca obstawiłem właśnie ją. Ciekawe też dlaczego Noiret i jego banda mordują te dzieciaki tym zastrzykiem w szyję. To właśnie lubię, obejrzę odcinek i już nie mogę się doczekać następnego. No i jak Diretto zastanawia mnie o co chodzi Pauli z tą Vicky i jej muchacho/amigo/chico(hiszpańskiego nie znam ani trochę ;D)

Wuniagr - 2010-10-20 21:17:31

Patrrriko napisał:

Ciekawe też dlaczego Noiret i jego banda mordują te dzieciaki tym zastrzykiem w szyję.

a może nie tyle mordują, co próbują leczyć? Jakaś zaraza?
Odcinek rewelka :D:D Dziękuję bardzo ;)

Mihaueek - 2010-10-20 21:40:44

Odcinek rewelacja ;D
Ruben twoje tłumaczenie jest najlepsze ;P
Teksty typu " znowu zajszczałeś łóżko" pasują do tego serialu :)
Zastanawia mnie co wiedziała Susana że Noiret ją zabił ;D

NiKiEL - 2010-10-20 22:51:40

dla mnie też ten odcinek był zayebiashthy :P trochę odzwyczaiłem się od filmów z napisami i nie nadąrzałem czytać ale pewnie jutro sobie lookne ten odcinek jeszcze raz...

bastek475 - 2010-10-20 22:58:39

Dawid był najlepszym przyjacielem Saula no i ojcem Fermina
W końcu Marcos dowiedział się, że Samuel jest jego bratem
ogólnie odcinek świetny

NiKiEL - 2010-10-20 22:59:55

no i ogólnie powoli...ale to bardzo poooowwwooooliii zaczyna się wszystko wyjaśniać :]

dziedziczka - 2010-10-20 23:10:10

Też chciałam pochwalić Rubena za zabójcze teksty:
"Znowu zaszczałeś łóżko. Ale nic się nie stało, wymienimy prześcieradło i będzie git."
"Dziecko drogie, o czym ty chrzanisz?"

Co do Susanny, to można się było domyslić już po nazwie odcinka, że chodzi o nią. Rzeczywiście, szkoda, że tak jej niewiele było. Poza tym pokazywali ją w taki sposob, że zastanawiałam się czy to nie jest jakiś rodzaj promocji filmu na przykład, jak chociażby w Los Hombres de Paco. Ale skoro ona okazała się kimś ważnym, to już mnie nie zdziwi nawet, jeśli te w Mailboxy w każdym odcnku nie są formą kryptoreklamy tylko też jakieś Ottoxowe sprawy ;p

Strasznie mi nie pasują ci naziści pod względem wieku. Wulf musiałby mieć przecież przynajmniej 25 lat w czasie wojny, więc "teraz" powinien mieć ok.90, a wygląda jakby był niewiele starszy od Camillo.

Najbardziej tajemniczą częścią odcinka jest chłopak Vicky, nic nie zrozumiałam z listu Pauli...

Swoją drogą uwielbiam sceny Ivan&Paula, zawsze są takie, ja wiem, słodko-gorzkie można powiedzieć. Teraz chociażby - z jednej strony Ivan się przy niej wzrusza i prosi ją, żeby go uwzględniła w liście, a z drugiej nie widzi problemu w tym, że mała idzie sobie trupa obejrzeć...

Calineczka_j - 2010-10-21 01:47:22

Mnie się odcinek tak średnio podobał, w porównaniu do poprzednich i nic nowego nie wyjaśnili (jak zwykle :).

Natomiast coraz bardziej zastanawia mnie to dziecko (Samuel). Dlaczego im tak na nim zależy, a nie na przykład na Marcosie czy Pauli? Skoro mały Samuel to jest syn Sandry Pazos, która została adoptowana przez tego całego Wulfa (Santiaga Pazos), to przecież nie jest z nim w zaden sposob spokrewniony (nie jest czystej krwi niemieckiej, tej rasy o ktorej wspominali chyba w pierwszym odcinku). No chyba, ze Sandra Pazos została przez ktoregos czlonka organizacji sztucznie zaplodniona... i dlatego tak dbaja o to dziecko. Jak myslicie?

Podobalo mi sie ostatnie zdanie powiedziane przez Roque: tutaj sie zabija ludzi. Jakby odkryl cos nowego :) ale w tym przypadku mysle, ze sie mylil. Ze organizacja po prostu przeprowadza na wybranych osobach jakies testy, badania i czasem im wychodzi (jak w przypadku brata Amelii) a czasem nie (jak w przypadku Susanny i tego chlopca z pierwszego odcinka, imienia nie pamietam)

mazi - 2010-10-21 10:08:22

Odcinek super ,zastanawia mnie tylko zachowanie Elsy w scenie,w ktorej Marcos odkrywa,ze Samuel jest jego bratem,byc moze wydawalo mi sie(bo ogladalam go grubo po polnocy),ze Elsa zbywajaco potraktowala wypowiedz Pauli.Wielki dzieki chlopcy za przetlumaczenie!

juziabuzia42 - 2010-10-21 11:15:59

Witam dzięki za odcinek z napisami:) Odcinek ogólnie świetny jak zawsze:) Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego Maria nie idzie po te dokumenty które są schowane w motorze,przecież prawdziwy ojciec Ivana powiedział przed śmiercią gdzie są ,na pewno by wiele rzeczy wyjaśniło:)

marzensa - 2010-10-21 13:04:16

mazi napisał:

Odcinek super ,zastanawia mnie tylko zachowanie Elsy w scenie,w ktorej Marcos odkrywa,ze Samuel jest jego bratem,byc moze wydawalo mi sie(bo ogladalam go grubo po polnocy),ze Elsa zbywajaco potraktowala wypowiedz Pauli.Wielki dzieki chlopcy za przetlumaczenie!

Ja odniosłam nawet wrażenie, ze chciała uniknąć rozmowy i pytań co to za sjesta i za jakimi drzwiami... Może Noiret wcisnął jej jakąś bajeczkę o konieczności kontroli zdrowia tego małego i nie dziwią jej te badania???

Saga - 2010-10-21 13:25:56

dziedziczka napisał:

Strasznie mi nie pasują ci naziści pod względem wieku. Wulf musiałby mieć przecież przynajmniej 25 lat w czasie wojny, więc "teraz" powinien mieć ok.90, a wygląda jakby był niewiele starszy od Camillo.

ja juz od dawna sie zastanawiam jak oni to zrobili ze Nazisci wygladaja na 60 parę lat i mają dzieci w wieku 40 parę bez sensu to jest

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba
słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

olkit - 2010-10-21 13:53:56

Saga napisał:

dziedziczka napisał:

Strasznie mi nie pasują ci naziści pod względem wieku. Wulf musiałby mieć przecież przynajmniej 25 lat w czasie wojny, więc "teraz" powinien mieć ok.90, a wygląda jakby był niewiele starszy od Camillo.

ja juz od dawna sie zastanawiam jak oni to zrobili ze Nazisci wygladaja na 60 parę lat i mają dzieci w wieku 40 parę bez sensu to jest

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba
słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

Może naziści wyglądają tak młodo przez te eksperymenty? Wiecie, jakieś komórki pierwotne z krwi pępowinowej, skoro kombinowali z truciznami to może znali wcześniej niż przemysł kosmetyczny również botoks...

Ja też nie znoszę wulgaryzmów w serialu, jeszcze gdy rozmawiają nastolatki lub dorośli w nerwach to mogą mieć sens, ale i tak to przecież jest elitarna szkoła a nie dla jakichś dresów. A już w ogóle niedopuszczalne jest dla mnie zwracanie się do sześciolatka "zaszczałeś łóżko". Gdy moja córka była w tym wieku powiedziałabym do niej "zasiusiałaś" a co najwyżej "zasikałaś".

Mirka - 2010-10-21 14:02:38

hmm, na początku nie podejrzewałam, że śmierć tej dziewczyny to morderstwo, niestety pasowało mi jak ulał samobójstwo, no ale...
Już na początku zastanawiające było zachowanie Noireta gdy dzwonił na policję, żeby jak najszybciej zabrali ciało... teraz już wiem dlaczego, nie chciał żeby dzieciaki się czegoś domyślili...
Szkoda, że Fermin i Saul nie zastali Wulfa w parku, może innym razem im się poszczęści o ile tamten gościu nie uprzedzi starego że ktoś o niego pytał...
No i proszę, Rebeca ma dar... no cóż, ale wydaje mi się że i tak niewiele zobaczyła, co sprawia, że źle ocenia sytuację... Swoją drogą ciekawi mnie co Lukas powiedział Rebece o swoim śnie, czyżby Rebeca miała zaatakować Martina... <myśli>
Hugo zawsze znajduje się w pobliżu Marii, zwłaszcza gdy tej się coś dzieje... ;)
Paula to bardzo spostrzegawcza dziewczynka dziwi mnie to co mówiła o Vicky i Nacho (?), ale może szybko nam się rozjaśni ta sytuacja... Paula powiedziała coś w sensie że w gorszy sposób kocha tego chłopaka... gorszy czyli jaki, może po prostu chodzi o to, że ona go tylko wykorzystuje by nadać swojemu życiu pozory normalności i odseparowania od "młodych detektywów"... eh kto wie...
Zastanawia mnie jeszcze co Fermin obiecał Sandrze... pewnie chodziło o jej dzieci...
Cieszę się, że Marcos dowiedział się iż Samuel to jego brat mam nadzieję, że teraz będzie miał na niego oko...
Ahh no i jeszcze Elsa i ta wzmianka Pauli o jakichś drzwiach... czyżby Elsa przejęła interes po tatusiu... <myśli>

olkit - 2010-10-21 14:22:53

Tak sobie myślę że nadal nie wiemy CO właściwie robił Wulf tym żydowskim dzieciakom. (To że wstrzykują benzynę która osłabia serce mogło być ich wymysłem albo plotką). Ciągle jakieś mętne "nigdy nie zapomnę" i tyle. A jak się zbliżał do młodego z jakimś groźnym narzędziem to akurat przyszedł ten żołnierz i przeszkodził. A jeśli chłopcy faktycznie byli w obozie w Bełżcu to prawda jest taka że dzięki tym eksperymentom - przeżyli wojnę. Bełżec nie był obozem koncentracyjnym tylko obozem zagłady, nastawionym na jak najszybsze zagazowanie i pochowanie przybyłych w transporcie więźniów.

milusiaw - 2010-10-21 14:54:19

Ja mam takie małe pytanko: czy nikogo nie zastanowił fakt, że dziecko (Samuel) zjechało na dół do podziemi, a za chwilę miała je na rękach Elsa? Dziwi mnie to trochę. A może jest ich dwóch? Jednakowi i wymieniani? W końcu operacje były wykonywane pod znakiem bliźniąt. Nie pasowało mi to trochę... ale może się wyjaśni...

Wuniagr - 2010-10-21 15:08:11

milusiaw napisał:

Ja mam takie małe pytanko: czy nikogo nie zastanowił fakt, że dziecko (Samuel) zjechało na dół do podziemi, a za chwilę miała je na rękach Elsa? Dziwi mnie to trochę. A może jest ich dwóch? Jednakowi i wymieniani? W końcu operacje były wykonywane pod znakiem bliźniąt. Nie pasowało mi to trochę... ale może się wyjaśni...

I tu masz rację ... może ich być dwóch!!! Zastanawia mnie też fakt, iż na nagraniach z sesji terapeutycznej Sandra mówiła o pobieraniu jajeczka... może jest mały Samuel 2 ? Bo przecież Sandra mówiła podczas uwięzienia w podziemiach tylko o jednym dziecku ... chyba by się połapała, że urodziła bliźniaki ... chyba, że Samuela 2 urodziła inna kobieta? Ale kocioł :D:D:D
... czekam jak na szpilkach co będzie dalej ;)

Mirka - 2010-10-21 15:23:16

Hmm, no cóż mnie się wyda, że minęło troszkę czasu między tym, jak dziecko zjechało do podziemi a spotkaniem z Elsą i dzieckiem... ale kto wie, może obejrzę sobie jeszcze raz i sprubuję się jakoś rozeznać... hmm, tak sobie myślę, i sądze, że jest jeszcze jedno wytłumaczenie... jak napisałam wcześniej, może Elsa przejęła interes po tatusiu i żeby zmylić dzieciaki podmieniają jakieś dziecko... kto wie... ;) no ale wtedy chyba  nie musieliby tak konspirować i gmatwać całej sprawy z Amelią... ehh juz sama nie wiem i gubię się w tych domysłach
Chyba jednak najbardziej logiczne wyjaśnienie to bliźniacy...

Wuniagr - 2010-10-21 16:19:42

Mirka napisał:

... ehh juz sama nie wiem i gubię się w tych domysłach

I za to uwielbiam ten serial :D:D:D:D:D

maarecki - 2010-10-21 17:36:51

Hmm... A ja nie wiem co o tym odcinku myśleć. Na pewno muszę obejrzeć jeszcze raz, bo niektórych tekstów po prostu nie zdarzyłem przeczytać :) W samobójstwo od samego początku nie chciałem wierzyć i jak widać, miałem rację. Tylko jaki w tym sens i co oni znowu kombinują? Jeśli chodzi o Wulfa to szkoda, że nie udało się go złapać i jak znam życie to pewnie już go nie złapią, bo pewnie on od kogoś się dowie, że go szukano i więcej się tam nie pojawi :( Z bratem Amelii i jej dalszą współpracą, że nadal ją zmuszają, bo leki itp., to już trochę przesadzają. Czasem bywa to nudne, ciągłe groźby, przymusy... A skoro Rebeka ma takie cudowne wizję to nie mogła w nich zobaczyć, że to Noiret i Camilo siedzą w tym wszytskim po uszy? Tylko jak zwykle zobaczyła coś, co mało istotne :/ Kolejny banał...
Mimo wszystko lubię ten serial i zawsze z radością czekam na kolejny odcinek :) dobrze, że nie są zbyt często co daje nam czas na dłuższą refleksję he hee :P

agusiadg - 2010-10-21 18:11:56

A mnie ten odcinek trochę rozczarował... w sumie sama nie wiem czemu... Mam wrażenie, że był troche nudniejszy niż pozostałe, ale w sumie działo się sporo, więc naprawdę nie wiem, czemu mnie nie wciągnął jak zwykle. Jedyne co mnie bardzo cieszy to to, że Marcos wreszcie poznał brata :) I ciekawe, co miala na myśli Paula... może ktoś mi to wyjaśni w dziale spojlery? :)

olkit - 2010-10-21 18:17:43

maarecki napisał:

A skoro Rebeka ma takie cudowne wizję to nie mogła w nich zobaczyć, że to Noiret i Camilo siedzą w tym wszytskim po uszy? Tylko jak zwykle zobaczyła coś, co mało istotne :/

Ale oni chyba doskonale wiedzą że Noiret i Camillo są aktualnie aktywnym pokoleniem odpowiedzialnym za zbrodnie? Natomiast Rebecę, Saula i Fermina ciągle nurtowało gdzie się podział Joaquin. No i już wiedzą

mariang - 2010-10-21 18:58:02

Wuniagr napisał:

milusiaw napisał:

Ja mam takie małe pytanko: czy nikogo nie zastanowił fakt, że dziecko (Samuel) zjechało na dół do podziemi, a za chwilę miała je na rękach Elsa? Dziwi mnie to trochę. A może jest ich dwóch? Jednakowi i wymieniani? W końcu operacje były wykonywane pod znakiem bliźniąt. Nie pasowało mi to trochę... ale może się wyjaśni...

I tu masz rację ... może ich być dwóch!!! Zastanawia mnie też fakt, iż na nagraniach z sesji terapeutycznej Sandra mówiła o pobieraniu jajeczka... może jest mały Samuel 2 ? Bo przecież Sandra mówiła podczas uwięzienia w podziemiach tylko o jednym dziecku ... chyba by się połapała, że urodziła bliźniaki ... chyba, że Samuela 2 urodziła inna kobieta? Ale kocioł :D:D:D
... czekam jak na szpilkach co będzie dalej ;)

Ona mówiła na tych spotaniach u terapeutki że wyciągają z niej dziecko, a to było przecież przed uwięzieniem jej w podziemniach. Ale to dziecko miało by więcej lat. Ivan w scenie z Paulą zrobił się taki jakiś ludzki aż się wzruszyłem.

maarecki - 2010-10-21 19:47:18

olkit napisał:

Ale oni chyba doskonale wiedzą że Noiret i Camillo są aktualnie aktywnym pokoleniem odpowiedzialnym za zbrodnie? Natomiast Rebecę, Saula i Fermina ciągle nurtowało gdzie się podział Joaquin. No i już wiedzą

Nie wiem, ale nie przypominam sobie, aby wspominali coś o Noirecie czy Camilo, więc chyba nie wiedzą :P Mam nadzieję, że Rebeca będzie chciała porozmawiać z Martinem o tym co widziała, ale patrząc na sen Lukasa, że ma się wydarzyć coś złego to chyba raczej nie :( no i znowu będzie niewiadoma...

olkit - 2010-10-21 19:50:53

maarecki napisał:

Mam nadzieję, że Rebeca będzie chciała porozmawiać z Martinem o tym co widziała

Gdyby ludzie z internatu chcieli i umieli ze sobą od czasu do czasu normalnie porozmawiać to by połowy zagadek nie było trzeba wyjaśniać:)
A Rebeka może się dowie więcej szczegółów przy następnym buziaczku ;>

marzensa - 2010-10-21 23:55:38

Saga napisał:

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba
słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

Zgadzam się z Tobą - też mi te teksty nie pasowały. Maria jest delikatna i wyrozumiała - nie powiedziałaby w taki sposób o problemie małego...Tłumacza trochę poniosło :)

daglas89 - 2010-10-22 11:17:17

Saga napisał:

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

marzensa napisał:

Zgadzam się z Tobą - też mi te teksty nie pasowały. Maria jest delikatna i wyrozumiała - nie powiedziałaby w taki sposób o problemie małego...Tłumacza trochę poniosło :)

Macie rację dziewczyny jak oglądałam cały odcinek to za dużo w nim przekleństw było i nie chciało mi się nawet go do końca oglądać, trochę przesadził tłumacz

Ruben - 2010-10-22 12:15:10

K@mil napisał:

K@mil: A kolacja Marii i Huga wyborrrna :P

A co Ci się w niej tak podobało? ;)

daglas89 napisał:

Saga napisał:

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

marzensa napisał:

Zgadzam się z Tobą - też mi te teksty nie pasowały. Maria jest delikatna i wyrozumiała - nie powiedziałaby w taki sposób o problemie małego...Tłumacza trochę poniosło :)

Macie rację dziewczyny jak oglądałam cały odcinek to za dużo w nim przekleństw było i nie chciało mi się nawet go do końca oglądać, trochę przesadził tłumacz

Moim zdaniem to Ty przesadzasz, koleżanko, a Ja ani trochę. ;)
Przetłumaczyłem dokładnie tak jak jest w oryginale. Nic nie poradze na to, że oni tak przekilnają.
Używają nagimnnie słów, ktore w języku hiszpańskim sa obraźliwe i wulgarne.
Często pojawia się słowo Mierda - co oznacza tyle samo co u nas "kurwa" oraz "hijo de puta" co zonacza sukinsyna lub skurwysyna.
Mnie też to dziwi i wkurza, tym bardziej że akcja dzieje się w szkole dla zlotej młodzieży i najbogatszych ludzi w Hiszpanii.
Ale prawda jest taka, że żyjemy w czasach, gdy przeklinają już wszyscy. Jedni mniej, drudzy więcej. I nie ma tu znaczenia, cyz ktos pochodzi z arystokracji lub bogatej rodziny czy też z najgorszej patologii rodem z warszawskiej pragi.
W Polsce też są prywatne szkoły dla bogaczy, choć mało ich i nie takie jak w Hiszpanii... Nawet miałem przyejmność uczyć się w takiej. Myślicie, że tam młodzież to aniołki? Owszem, poziom ogłady jest wyższy a ludzi są z wysokiej półko, ale przekleństwa są na porządku dziennym.
A te napisy to kpina, za szybko znikają. L'internat FR tym razem trochę się nie postarał, mam nadzieję, że to poprawi... Ale weźcie pod uwagę, że on wykonuje zznacznie cięższa robotę ode Mnie ;)

olkit - 2010-10-22 19:34:17

Dobrze że Javier przestał chwilowo dokuczać Pauli, bo przykro mi było jak była smutna, a całkiem zabawnie jest jak działają razem:)

RatedK - 2010-10-22 21:53:29

Wynudziłem się strasznie :/... mam nadzieje, że to jedyny taki odcinek.

qartek - 2010-10-22 22:18:20

Monotonia, monotonia ani wizja ani fonia - Nuda

kurczak7 - 2010-10-22 22:21:59

mariang napisał:

Wuniagr napisał:

milusiaw napisał:

Ja mam takie małe pytanko: czy nikogo nie zastanowił fakt, że dziecko (Samuel) zjechało na dół do podziemi, a za chwilę miała je na rękach Elsa? Dziwi mnie to trochę. A może jest ich dwóch? Jednakowi i wymieniani? W końcu operacje były wykonywane pod znakiem bliźniąt. Nie pasowało mi to trochę... ale może się wyjaśni...

I tu masz rację ... może ich być dwóch!!! Zastanawia mnie też fakt, iż na nagraniach z sesji terapeutycznej Sandra mówiła o pobieraniu jajeczka... może jest mały Samuel 2 ? Bo przecież Sandra mówiła podczas uwięzienia w podziemiach tylko o jednym dziecku ... chyba by się połapała, że urodziła bliźniaki ... chyba, że Samuela 2 urodziła inna kobieta? Ale kocioł :D:D:D
... czekam jak na szpilkach co będzie dalej ;)

Ona mówiła na tych spotaniach u terapeutki że wyciągają z niej dziecko, a to było przecież przed uwięzieniem jej w podziemniach. Ale to dziecko miało by więcej lat. Ivan w scenie z Paulą zrobił się taki jakiś ludzki aż się wzruszyłem.

Ja pamiętam ten odcinek co się dowiedzieli o tych nagranych sesjach i ona tam mówiła, że wyciągają jej jajeczko a nie dziecko. Pewnie to jajeczko zapłodnili i ona urodziła jak była więziona już. Tak mi się przynajmniej zdaje. A co do dziewczyny emo to mi się wydaje, że te liściki do Ivana to były zaszyfrowane wiadomości do nich a nie liściki miłosne. Może coś im chciała przekazać. Ivan ma tą kartkę więc może się to później okażę. A z tym dzieckiem to dobry pomysł, że to może bliźnięta i że je wymieniają ale to jak by tego bliźniaka podmienili jak Amelia nie miała dziecka na rękach a przez ten cały czas Marco i Carolina stali przy tej windzie. I skoro by mieli bliźniaków to do czego by im była Paula potrzebna do tych eksperymentów. Nociekawe ciekawe.

Saga - 2010-10-23 18:37:02

Ruben napisał:

daglas89 napisał:

Saga napisał:

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

marzensa napisał:

Zgadzam się z Tobą - też mi te teksty nie pasowały. Maria jest delikatna i wyrozumiała - nie powiedziałaby w taki sposób o problemie małego...Tłumacza trochę poniosło :)

Macie rację dziewczyny jak oglądałam cały odcinek to za dużo w nim przekleństw było i nie chciało mi się nawet go do końca oglądać, trochę przesadził tłumacz

Moim zdaniem to Ty przesadzasz, koleżanko, a Ja ani trochę. ;)
Przetłumaczyłem dokładnie tak jak jest w oryginale. Nic nie poradze na to, że oni tak przekilnają.
Używają nagimnnie słów, ktore w języku hiszpańskim sa obraźliwe i wulgarne.
Często pojawia się słowo Mierda - co oznacza tyle samo co u nas "kurwa" oraz "hijo de puta" co zonacza sukinsyna lub skurwysyna.

ale wiesz my nic nie mowilysmy na temat slowa kurwa czy skurwysyn bo ja tez je dokladnie slyszę znam troche hiszpanski wiec i przeklenstwa tez znam ale nam chodzi o te "szczyny" i "chamstwo" czy bodajże "spadaj" ktore mowi nauczycielka do dziecka tutaj chyba naprawde cie troche ponioslo bo ja tam nic takiego nie slyszę jesli tak jest w napisach to poprostu napisy byly do dupy nie twoja wina ale moze nastepnym razem jak bedziesz tlumaczyl to zwroc uwagę na to kto do kogo mowi te szczyn bo naprawde strasznie to zabrzmialao jak ojciec do syna mowi znow sie zeszczałes

Ruben - 2010-10-23 21:39:37

Saga napisał:

Ruben napisał:

daglas89 napisał:

Saga napisał:

a co do tlumaczenia to mmi sie te teksty typu "szczyny" z ust Marii czy chamstwo u Lukasa wcale nie podoba słowa skurwysyn czy kurwa sie pojawiaja w tym serialu ale akurat "szczyny " i "co ty chrzanisz" wogole tu nie pasują

Macie rację dziewczyny jak oglądałam cały odcinek to za dużo w nim przekleństw było i nie chciało mi się nawet go do końca oglądać, trochę przesadził tłumacz

Moim zdaniem to Ty przesadzasz, koleżanko, a Ja ani trochę. ;)
Przetłumaczyłem dokładnie tak jak jest w oryginale. Nic nie poradze na to, że oni tak przekilnają.
Używają nagimnnie słów, ktore w języku hiszpańskim sa obraźliwe i wulgarne.
Często pojawia się słowo Mierda - co oznacza tyle samo co u nas "kurwa" oraz "hijo de puta" co zonacza sukinsyna lub skurwysyna.

ale wiesz my nic nie mowilysmy na temat slowa kurwa czy skurwysyn bo ja tez je dokladnie slyszę znam troche hiszpanski wiec i przeklenstwa tez znam ale nam chodzi o te "szczyny" i "chamstwo" czy bodajże "spadaj" ktore mowi nauczycielka do dziecka tutaj chyba naprawde cie troche ponioslo bo ja tam nic takiego nie slyszę jesli tak jest w napisach to poprostu napisy byly do dupy nie twoja wina ale moze nastepnym razem jak bedziesz tlumaczyl to zwroc uwagę na to kto do kogo mowi te szczyn bo naprawde strasznie to zabrzmialao jak ojciec do syna mowi znow sie zeszczałes

Tu akurat masz rację. W niektórych przesadziłem. Tekt Martina do Lucasa powienenem przetłumaczyć jako: znowu zmoczyłeś albo zasikałeś łóżko. No, ale Martin zasadniczo jest nieokrzesanym prostakiem, więc zbrodni nie popełniłem.
To spadaj do dziecka też było przesadzone. I jeszcze moment, w którym Javier Holgado mówi "spieprzaj" do kolegi.
Ale to drobiazgi przecież ;)

NiKiEL - 2010-10-23 22:09:28

Ruben...nie wnikam ile masz lat...ale zauważ że nie każdy ma 18+...więc lepiej będzie jak nie będzie takich tekstów ;)

ale to tylko moje zdanie ;)

Misiu195 - 2010-10-24 00:14:28

Kolego prawdopodobnie tym ktorzy maja miej niz 18 lat te slowa sa dobrze znane wiec nei ma o czym mowic. Mi sie tlumaczenie bardzo podoba a takie drobiazgi to mam gdzies;] Pozdro ;]

szaba - 2010-10-24 10:09:36

Nie dziwię się, że te przekleństwa nas rażą. Jesteśmy w końcu przyzwyczajenie do tłumaczeń z naszej rodzimej telewizji. A tam nierzadko pojawiały się kwiatki typu: Fuck off -> Odczep się :) Dopiero od niedawna zaobserwowałam dosłowne tłumaczenia zagranicznych filmów. Jeśli chodzi o "szczyny" wypowiedziane przez Marie, to akurat bardzo to do niej pasuje. To jest prosta dziewczyna, wychowana Bóg wie gdzie, narkomanka itd, itp. To, że ma buzię anioła nie znaczy, że nie mogą padać z jej ust padalce.
Odcinek nawet nawet. To że Rebeca ma wizje było oczywiste już od pierwszego odcinka z nią. Bo bo niby czemu nią tak wzdrygało po dotknięciu kogoś?
Sceny z bełżec były przerażające. Fajnie, że Saul się otworzył, od razu mam inny stosunek do niego.
Skrytka na dziennik Emo genialna. No litości. Gdyby chociaż ta szuflada miała zamek. Eh dzieci, dzieci.
Aha, chłopak Vicky mi się coś nie podoba.
NO i te kryptoreklamy. Chryste, to już przestaje być zabawne. Oprócz paczek zauważyłam te jakieś słodycze na wózku dziadka w parku, no seata nie dało się też przeoczyć. Bardzo to subtelne :D

marzensa - 2010-10-24 10:24:50

Mi też ten chłopak Viki -Nachos nie podoba się, jakoś nie mam do niego zaufania :)

A te kryptoreklamy to inna bajka :) - mleko kozie, słodycze i seat. Ale mnie powaliła reklama telefonu Noireta - napis Telefonika wyglądał jak naklejony na jakiejś taśmie żeby każdy zauważył. Aż musiałam się roześmiać :)

szaba - 2010-10-24 10:35:37

marzensa napisał:

Ale mnie powaliła reklama telefonu Noireta - napis Telefonika wyglądał jak naklejony na jakiejś taśmie żeby każdy zauważył. Aż musiałam się roześmiać :)

Haha, aż sobie odnaleźć ten fragment musiałam. Faktycznie naklejony. Mocne :)

palba - 2010-10-25 18:42:34

A mi się tłumaczenie bardzo podobało, nawet jeśli w niektórych momentach było przesadzone. Niektórzy mówią że odcinek był nudny może i był, ale napisy dały tak dużo że aż chciało się oglądać. A tak jak już ktoś mądrze napisał, młodzież poniżej 18 roku życia zna gorsze wyrażenia czy przekleństwa wiec nie wiem czemu jest taki bulwers ? spokojnie nikt tu nikogo nie gorszy.
Wytrwale czekam na kolejny odcinek ze świetnym tłumaczeniem ! ;)

Vampi - 2010-10-25 20:07:14

Niektórzy to :P się przyczepią naprawdę do wszystkiego Ludzie niektóre 10 letnie dzieci Wyzywają gorzej się nawzajem

anapaola - 2010-10-25 20:53:26

Jak narazie odcinek oceniam na 7 punktów, mam nadzieje że następny będzie lepszy, trochę ciekawszy niż ostatnie, jak narazie żaden z odcinków z 5 sezonu nie przypadł mi szczególnie do gustu :)

PS Co do komentarzy na temat napisów powiem zwięźle i na temat jak się komuś nie podoba to oglądajcie sobie po hiszpańsku albo zapłaćcie jakiemuś tłumaczowi. Nikt wam nie każde oglądać jak wam się nie podoba więc w czym problem??


Bardzo dziękuje za napisy ;) nie wiem co bym zrobiła jak by nie wy !! :)

marzensa - 2010-10-26 01:20:02

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

alaksa - 2010-10-26 14:46:54

A ja się juz nie mogę połapać w tych brodatych facetach - co nowy to nieogolony i przystojny . Nie mogli dać niebieskookiego blondyna ...... ;(

kurczak7 - 2010-10-26 15:44:54

Dziękuje za zdjęcie bo za chiny nie mogłam tego znaleźć:) Ale to nic w porównaniu do tych paczek i do mleka koziego:) To tak jak chamska kryptoreklama w klanie delicji:) A faceci tam na prawdę przystojni no może z niektórymi wyjątkami:)

Isia - 2010-10-26 18:00:52

Moze się myle, ale wydaje mi się że w Hiszpanii raczej ciężko o blondyna:) ale moge sie mylic nie jestem pewna, bo nigdy tam nie byłam... ale zamierzam w wakacje sie wybrac:)

imcia - 2010-10-26 18:39:12

Isia masz racje, dlatego wszyscy sa ciemni w internacie, oprocz Pauli, i Evelin ale ona to jakis ewenement hihi;)

marzensa - 2010-10-26 22:22:50

alaksa napisał:

A ja się juz nie mogę połapać w tych brodatych facetach - co nowy to nieogolony i przystojny . Nie mogli dać niebieskookiego blondyna ...... ;(

No wiesz to ten hiszpański typ urody :D ja nie narzekam... miło popatrzeć na Hectora czy Hugo :D

kurczak7 - 2010-10-26 22:39:52

No nie zapominaj o Marcosie i Ivanie:) no i umięśniony Martin. A nowy wf-ista zgadzam się że też jest niczego sobie:) mi się nie podoba Noiret bo za duży laluś z niego i nie jest za bardzo przystojny, no i Mateo mi się nie podobał:)

marzensa - 2010-10-26 22:42:51

kurczak7 napisał:

No nie zapominaj o Marcosie i Ivanie:) no i umięśniony Martin. A nowy wf-ista zgadzam się że też jest niczego sobie:) mi się nie podoba Noiret bo za duży laluś z niego i nie jest za bardzo przystojny, no i Mateo mi się nie podobał:)

Widocznie świetnie wyczuwasz czarny charakter pod elegancką powłoką :D i z góry Cię odrzuca :good:

Mirka - 2010-10-26 23:02:11

Hmm, co moge powiedzieć o facetach w internacie... w pierwszej scenie piątej serii (1-szy odcinek) widzimy jak Martin jedzie samochodem, i wiecie co na początku pomyślałam, że to Fermin wraca taki zarośnięty po tej całej przygodzie w "komnacie skarbów"...
Z kolei w tym 4 odcinku jak już Fernando przybył do szkoły to w kilku scenach mylił mi sie z Hugo... wrr, nie wiem, kurczę czy oni rzeczywiście tacy podobni że na pierwszy rzut oka nie idzie ich rozróżnić czy jak....

kurczak7 - 2010-10-26 23:02:12

A zastanawiało cię jak pokazują młodego dziadka Marcosa to jest taki przystojny z małym noskiem a jak jest stary to jest taki brzydki rozjechany na twarzy i w ogóle do siebie z przeszłości nie podobny. Tak samo było z ojcem Elsy. A może oni specjalne tych dobrych takich przystojnych dają żeby ludzie ich lubili, a tych złych bardziej brzydkich:)
A wiesz, że mi też trochę się mylili:) bo mają podobny urodę:) ale chyba Hugo jest przystojniejszy:)

marzensa - 2010-10-27 00:23:43

Mirka napisał:

Hmm, co moge powiedzieć o facetach w internacie... w pierwszej scenie piątej serii (1-szy odcinek) widzimy jak Martin jedzie samochodem, i wiecie co na początku pomyślałam, że to Fermin wraca taki zarośnięty po tej całej przygodzie w "komnacie skarbów"...
Z kolei w tym 4 odcinku jak już Fernando przybył do szkoły to w kilku scenach mylił mi sie z Hugo... wrr, nie wiem, kurczę czy oni rzeczywiście tacy podobni że na pierwszy rzut oka nie idzie ich rozróżnić czy jak....

Tak, Fernando i Hugo też w początkowych scenach mylili mi się :)

kurczak7 napisał:

A zastanawiało cię jak pokazują młodego dziadka Marcosa to jest taki przystojny z małym noskiem a jak jest stary to jest taki brzydki rozjechany na twarzy i w ogóle do siebie z przeszłości nie podobny. Tak samo było z ojcem Elsy. A może oni specjalne tych dobrych takich przystojnych dają żeby ludzie ich lubili, a tych złych bardziej brzydkich:)
A wiesz, że mi też trochę się mylili:) bo mają podobny urodę ale chyba Hugo jest przystojniejszy:)

A może Hiszpanie są piękni tylko w młodości a na starość szpetną (ciekawe czy jest taka odmiana tego słowa? :) )

imcia - 2010-10-27 10:10:43

SZczerze powiem ze nie wiem jak mozna pomylic postacie z filmu, a zwlaszcze Fermina z Hugo ;)

marzensa - 2010-10-27 10:46:34

Dlatego nie pomyliłam Fermina z Hugo tylko Fernanda. :D

Może to dlatego, ze obaj pojawili się akurat w tym samym czasie... No i te pomyłki były tylko na początku :D

Wuniagr - 2010-10-27 10:58:04

Isia napisał:

Moze się myle, ale wydaje mi się że w Hiszpanii raczej ciężko o blondyna:)

zapominacie o małym Lukasie ;)

Tarika - 2010-10-29 17:26:21

Faceci fajni :D ale odcinek rzeczywiście teki sobie. Najbardziej zastanowiła mnie Elsa. Wychodzi na to, ze ona coś wie o podziemia a do tej pory myślałam, że jest niczego nieświadoma.

senaszel - 2010-11-02 17:15:55

Tarika dlaczego myslisz ze Elsa cos wie o podziemiach?

bedzio - 2010-11-02 17:34:17

Ruben napisał:

Często pojawia się słowo Mierda - co oznacza tyle samo co u nas "kurwa" oraz "hijo de puta" co zonacza sukinsyna lub skurwysyna.

Nie chcę się czepiać, ale słowo Mierda - znaczy gówno.

mierda
f w u l g. gówno n; brud m; irse algo a la ~ pójść na marne; mandar a alguien a la ~ posłać kogoś do diabła


Analogicznie we francuskim merde znaczy to samo.

ulkapi - 2010-11-02 18:14:57

bedzio napisał:

Ruben napisał:

Często pojawia się słowo Mierda - co oznacza tyle samo co u nas "kurwa" oraz "hijo de puta" co zonacza sukinsyna lub skurwysyna.

Nie chcę się czepiać, ale słowo Mierda - znaczy gówno.

mierda
f w u l g. gówno n; brud m; irse algo a la ~ pójść na marne; mandar a alguien a la ~ posłać kogoś do diabła


Analogicznie we francuskim merde znaczy to samo.

Małe sprostowanie co do francuskiego. Są dwa znaczenia słowa merde: słownikowe to gówno albo cholera - jako przekleństwo. Ale jest jeszcze taki język ,jak u nas trochę mniej używany w słownikach, gdzie słowa merde używa ktoś kto jest bardzo zły i to słowo to jest mniej wiecej tłumaczone jak nasze "kurwa" - (na ulicy często słyszane w rozmowach , dzisiejszy slang młodzieżowy). 
W każdym języku są słowa , których znaczenie ulega zmianie w zależności od sytuacji w jakiej sie ich używa.

Tarika - 2010-11-03 22:16:51

senaszel napisał:

Tarika dlaczego myslisz ze Elsa cos wie o podziemiach?

Jest taka scena pod koniec odcinka, Elsa stoi z Paulą i Evelin, które bawią się z Samuelem. Przychodzi Marcos i Carol, zdziwieni, ze dziecko jest z Elsą, a Paula i Evelin mówią,dziecko było na sjeście z Elą i ona przechodziła przez takie duże drzwi. Wtedy Elsa natychmiast zmienia temat i odchodzi. Może to nic, zbieg okoliczności, ale może jednak znaczy.

Mirka - 2010-11-04 08:38:08

Tarika napisał:

senaszel napisał:

Tarika dlaczego myslisz ze Elsa cos wie o podziemiach?

Jest taka scena pod koniec odcinka, Elsa stoi z Paulą i Evelin, które bawią się z Samuelem. Przychodzi Marcos i Carol, zdziwieni, ze dziecko jest z Elsą, a Paula i Evelin mówią,dziecko było na sjeście z Elą i ona przechodziła przez takie duże drzwi. Wtedy Elsa natychmiast zmienia temat i odchodzi. Może to nic, zbieg okoliczności, ale może jednak znaczy.

hmm, cóż mogę powiedzieć, myślę, że ta scena w tym odcinku została źle przetłumaczona, zauważcie, że w odc. 5 (gdy jest powtórka tej sceny) ten wątek jest przetłumaczony zupełnie inaczej... i szczerze mówiąc sama się już pogubiłam, bo odniosła takie samo wrażenie jak Tarika (po obejrzeniu 4 odc.)

Ruben - 2010-11-04 15:10:19

Mirka napisał:

Tarika napisał:

senaszel napisał:

Tarika dlaczego myslisz ze Elsa cos wie o podziemiach?

Jest taka scena pod koniec odcinka, Elsa stoi z Paulą i Evelin, które bawią się z Samuelem. Przychodzi Marcos i Carol, zdziwieni, ze dziecko jest z Elsą, a Paula i Evelin mówią,dziecko było na sjeście z Elą i ona przechodziła przez takie duże drzwi. Wtedy Elsa natychmiast zmienia temat i odchodzi. Może to nic, zbieg okoliczności, ale może jednak znaczy.

hmm, cóż mogę powiedzieć, myślę, że ta scena w tym odcinku została źle przetłumaczona, zauważcie, że w odc. 5 (gdy jest powtórka tej sceny) ten wątek jest przetłumaczony zupełnie inaczej... i szczerze mówiąc sama się już pogubiłam, bo odniosła takie samo wrażenie jak Tarika (po obejrzeniu 4 odc.)

Z całym szacunkiem dla pani moderator, użyj dziwnego porównania - ale czepiać się Mnie że JA który hiszpańskim posługuję się na co dzień coś źle przetłumaczyłem na polski... No wiesz. To tak jakbys zarzuciła swojej matce, że cię piersią nie karmiła, bo piokarmu nie miała i żądała od niej wyjaśnień kto Cię karmił.
:D:D:D (...)
(...) usunięto treści niezgodne z Regulaminem forum.
Proszę o stosowanie się do Regulaminu forum. Każdy kolejny post niezgodny z Regulaminem zostanie usunięty.

Mirka - 2010-11-05 10:04:20

Ruben to miło, że darzysz mnie szacunkiem.
Nie mam nic do Twojego tłumaczenia, jednakże powiedziałam, że ta scena różni się od sceny powtórkowej w 5 odcinku i szczerze powiedziawszy to co powiedziała w powtórce Paula (tłumaczenie) było dla mnie bardziej sensowne niż to w 4 odcinku, co nie znaczy, że powinnam się opierać na tłumaczeniu odc.5...
Znając serial nie powinno dziwić to co powiedziała Paula... ale jednak jak dla mnie wątpliwości zostają... więc trzeba będzie poczekać na coś konkretniejszego... mam nadzieję, że w najbliższych odcinkach wszystko się wyjaśni ;)

No i jeszcze dodam różnicę tłumaczeń przy rozmowie Lucasa z Rebeccą... w odc. 4 nic mi to nie mówiło... dopiero przy powtórkach z 5 odcinka, okazało się że Lucas opisywał zajście w lesie...
Wezmę jeszcze raz obejrzę te odcinki i te sceny... możliwe, że coś mi się pomyliło, ale wątpię...

Tarika - 2010-11-05 10:39:49

Ja nie widzę powtórki tej sceny na początku 5 odcinka. Jest inna scena, z tą samą obsadą, ale to zupełnie inna scena.

Mirka - 2010-11-05 12:26:56

Hmm co do rozmowy z Rebeccą , sprawdziłam dialogi i w odcinku 4 Lucas mówi o czym innym a w odcinku 5 przy powtórkach... łatwo się domyślić o czym mówił, bo jego rozmowa z Rebeccą jest przeplatana scenkami z lasu...
Albo scenarzyści tak się bawią, że dwa razy pokazują niby to samo, a jednak co innego, albo ja sama nie wiem ;)

To samo tyczy się rozmowy dziewczynek z Elsą w obecności Marcosa... więc nie ma co tu dużo mówić, temat uznaję za zakończony... mam nadzieję, że w najbliższych odcinkach wszystko się wyjaśni ;)

Aha i taka mała prośba do Rubena, żeby tłumaczył również te scenki "w poprzednich odcinkach internatu", bo jak widać robi się małe zamieszanie wokół tego... bardzo możliwe, że niekiedy pokazują mimo wszystko co innego i dobrze by było aby te dialogi też były tłumaczone ;)

Fermin 777 - 2010-11-21 21:52:45

Mało akcji w tym odcinku ale najlepszy moment to ten w ktorym Marcos dowiedzial sie ze ten maly to jego brat.

Mirka - 2010-11-23 14:59:43

Jako że ostatnie posty w tym temacie wniosły małe zamieszanie, postanowiłam je usunąć ;)

Calineczka_j - 2010-11-23 16:59:49

Mirka: Fajnie, że to usunęłaś, przynajmniej inni tego nie przeczytają i Szanowna Pani Agusiagd nie popsuje im zabawy i fanu z oglądania (mnie np. popsuła)
Agusiagd: takie rzeczy pisz w spoilerach, chyba potrafisz znaleźć odpowiednią zakładkę ...

Fermin214 - 2011-03-16 13:44:53

Zaczynają denerwować mnie dzieci... Niby się wszyscy przyjaźnią, a jak tylko jest możliwość zrobienia Pauli na złość to Evelyn jest pierwsza... ;/ Poza tym odcinek mi się podobał ;) Zwłaszcza moment, gdy Marcos łączy fakty i dowiaduje się kim jest Samuel ;)
Dziękuję za tłumaczenie ;)

www.igpz.pun.pl www.klasztornrp.pun.pl www.anty-troll.pun.pl www.senninowie.pun.pl www.nasza-wioska-pl.pun.pl