Ania7727 napisał:

Gamboa napewno nie jest "mrocznym chłopakiem" bo to stary facet jest i obleśny jak mało kto. Źli z Internatu Hugo i Noiret nie budzili takiej odrazy jak ten osobnik.

Dokładnie! Obleśny jest strasznie! Nawet przystojny jak na swój wiek ale brzydzi mnie!
Mam tak samo, chociaż w porównaniu do Hugo i Noireta to Gamboa jest aniołkiem, ale mimo to nienawidze go 100 razy bardziej. Noiret czasami mnie śmieszył i bywały momenty że go lubiłam, a Hugo nawet mi się podobał, przystojny był. Gamboa jest okropny!

Ja lubię Ulisesa bo jest hmm no bardzo przystojny i jego bohater ma na prawdę świetny charakter. Ale oddałam głos na Pitiego. Mimo że na początku mnie denerwował, gdyz jest trochę niezdarny i głupiutki, to bardzo zyskał w moich oczach po sytuacji z Vilmą. Postępuje bardzo kochanie i jest śmieszny np. podczas akcji z toaletą w 8 odcinku

Ja lubię Ulisesa ale Piti też fajny jest

oddalam swoj glos na ulisesa. ideal chlopaka zarazem tajemniczy niegrzeczny chlopiec ale i madry, odwazny i uczuciowy. no i jest jeszcze babel ktory jest przecudowny, taki niewinny, dobry.

Głosowałam na Ulisesa, ale wiedziałam że tak właśnie będzie wyglądać P
Ogólnie wszyscy są świetni, bardzo lubię jeszcze Piti'ego ;P
Nienawidzę Gambpy, ale tego chyba nie muszę wyjaśniać ;-)

Ulises oczywiście nie można byc odpornym na jego wdzięk osobisty. Poza jego uważam okropnym potraktowaniu Julii jako maskotki zastępczej z braku Ainhoi, jest super postacią w tym serialu.

Glos na Ulissesa Wariat. Jak popłynąl ratowac Estele i Ramiro. Jak podjął sie nurkowania po czarną skrzynke. Nie kazdy zdecydowal sie na cos takiego ale on tak. Lubi ryzyko.Inteligentny, odwazny, odpowiedzialny, dobry, ma bardzo duzo swietnych pomysłow. Znajdzie zawsze jakies rozwiazanie, wyjscie z beznadziejnej sytuacji. Uratował Kapitana, ojca i Pitiego znalazl inny sposob aby postawic na nogi statek aby nie byl przechylony. No jest mega przystojny. ahh Uratował Gamboa mogł go zostawic tak aby wykrwawił sie ale nie zrobił tego. Chociaz mial wiele powodow aby tak postapic. No ale nie jest takim potworem jak on.

No ale Piti tez swietną jest postacią. Taka barwna postac. Duzo przeszedl w zyciu. Vilma mowiła do niego " Wiesz dlaczego powiedziałam dlaczego nie chce dziecka? (...) Źebyś mi dodawał odwagi,żeby iść naprzód. Bo ty jesteś typem w środku burzy, który opowiada żarty, ty umawiasz spotkania po akapolipsie. Bo ty nie rozpaczach w najciezszych momentach. (...)" Taki własnie jest totalnym optymistą. Nic dla niego nie wydaje sie nie możliwe. Zawsze coś kombinuje a ze przez to wpada w problemy to inna sprawa. Smieszny, wariat, pozytywnie zakrecony. Podobało mi się jego reakcja jak Vilma mowi ze chce usunac dziecko. Przekonywał ją aby tego nie robiła. Jak zaprponował ze zapiekuje sie tym dzieckiem. Pastylkami w ustach tak bede wstawac do dziecka, bede zmieniac pieluchy. Swietna była akcja z alfabetem Morsa. Czasami totalnie cos palnie glupiego a obok jest Vilma. Pozniej musi sie z tego jakos wyplatac. Udaje mu sie to. Przygatował kąpiel dla Vilmy. Takie to romantyczne. Jak go ta ryba uzarła to nikt mu nie chciał pomoc. Biedak tak przez caly dzien chodził az wkoncu ulitował sie nad nim Vilma. Nie da sie go nie lubic. Rowniez jest przystojny nie az tak jak Ulisses ale jest. Szkoda ze nie mozna odac wiecej glosow niz jeden to bym odała na nich dwoch.